UWAGA!

Formy w roli głównej

 Elbląg, Anna Balkiewicz, Marta Karaś, Sonia Romanowska podczas performance "Słowo w formie"
Anna Balkiewicz, Marta Karaś, Sonia Romanowska podczas performance "Słowo w formie" (fot. AD)

Synonimy miejskiej spacji, oko spoglądające wszystkowidzące, stalowe nerwy, żelazne serce, świadomie przestrzeń przenikające - elbląskie formy przestrzenne, bo o nich tu mowa, były inspiracją dla garstki kreatywnych osób skupionych wokół Galerii El. Z rzeźb wydobyto dźwięk, pisano o nich wiersze.

Wczoraj (15 czerwca) w krużganku Galerii El podsumowano projekt „Miasto. Słowo. Dźwięk. Warsztaty z formami przestrzennymi”. Poezja wyjątkowo elbląska, ubrana w industrialne nuty, przyozdobiona barwnym obrazem, a w roli głównej - niezmiennie - formy przestrzenne. Takiej oprawy elbląskie rzeźby jeszcze nigdy nie miały.
      
       Eksperymentowanie z formą
      
Na co dzień ukryte różnych częściach miasta, beznamiętnie mijane przez elblążan, rdzewiejące dzieła sztuki zabłysły ponownie.
       - Nikt nigdy w ten sposób do tych form nie podchodził, przełożenie ich na takie media jak słowo i dźwięk wydaje się być czymś abstrakcyjnym. Dlatego podczas wielomiesięcznej pracy na warsztatach działy się rzeczy dość niespotykane - opowiada Marta Karaś z Galerii El.
       - Wcześniej formy były odbierane przeze mnie jako coś, co sobie stoi tu w Elblągu i tak naprawdę nie wiadomo skąd to się wzięło, od kiedy to jest, dlaczego i w jakim celu - mówi Sonia Romanowska, uczestniczka warsztatów poetyckich. - Udział w projekcie to było bardzo ciekawe doświadczenie. Nie dość, że pozyskaliśmy trochę informacji na temat form, to mogłyśmy wyżyć się artystycznie.
      
       Inspirujące rzeźby
      
Inspiracji w formach przestrzennych szukali uczestnicy warsztatów spoken word prowadzonych przez Wojtka Cichonia.
       - Jestem zadowolony z efektów. Szukanie inspiracji w formach przestrzennych wydawało mi się dziwne - przyznaje Cichoń. - Potraktowałem to jako wyzwanie i okazało się, że da się to zrobić. Bardzo ważną częścią składową projektu, oprócz tego co dziewczynom udało się napisać, jest oprawa dźwiękowa i wizualna. Uważam, że całość jest dość zaskakująca.
       Dźwiękowcy skupili się na czterech rzeźbach.
       - Głównymi założeniem warsztatów było przedstawienie naszych elbląskich form przestrzennych w jakiś artystyczny sposób, oddalony od rzeczywistości - mówi Maciej Olewniczak. - Próba udźwiękowienia każdej z tych czterech form dzieliła się na różne etapy. Najpierw grupę uczestników należało wprowadzić w arkana dźwięków, w zasób naszego instrumentarium. Drugą rzeczą było wyjście w teren i nagranie dźwięków wokół formy, ale nie tylko, bowiem niektórzy warsztatów zaczęli na tych formach grać, co zostało zresztą utrwalone - kontynuuje Olewniczak. - Na początku uczestnicy, jak sami przyznali, nie wierzyli w twórczy potencjał form przestrzennych, te inspiracje przyszły znienacka, same formy stawały się inspiracją dźwiękową. Trzeci zaś etap to składanie tych wszystkich dźwięków w całość.
       Słowo i dźwięk uzupełnione zostało obrazem. Autorem "foremnych" wizualizacji jest Kuba Strumiński. Zobacz więcej zdjęć.
      

 


       To jeszcze nie koniec
      
Wczorajszy performance został zarejestrowany i będzie opublikowany w internecie.
       - W dalszych częściach projektu będziemy realizować kompleksową informacyjną platformę wirtualnej o formach przestrzennych, do której grafikę przygotuje Janusz Kozak - zapowiada Marta Karaś. - W ramach tej platformy znajdzie się też kilkanaście zinwentaryzowanych form przestrzennych i co za tym idzie kilkanaście modeli trójwymiarowych tych form. Będą one do zlokalizowania na google maps. Te modele stworzy dla nas Adriana Ronżewska-Kotyńska.
       Póki co informacje o formach przestrzennych znaleźć można na stronie www.galeria-el.pl/formy-przestrzenne-w-elblagu.html
      
       Planowany na wczoraj drugi elbląski slam poetycki nie odbył się.
      

OK

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Ciekaw jestem co się stało formą przestrzenną z łopatek turbinowych o kształcie ogromnego koła, która stała przed Galerią EL. Wizualnie była to bardzo ciekawa forma przestrzenna. Mam nadzieję, że nie "wyparowała".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Lex 007(2012-06-16)
  • do Lex: stoi na Zawadzie! Niestety
  • a dzieła sztuki rdzewieją niestety. ..
  • Formy okazały się nadspodziewanie inspirujące, ale to pewnie zasługa wyobraźni poetów ( poetek). Uświadomiłem sobie przy tym, że forma Morela (nazwisko twórcy) stojąca kiedyś na szczycie Gęsiej Góry istnieje już tylko na fotografii, bo, jako, że to rzecz metalowa, rozpadła się, prawdopodobnie zżarta rdzą. Bardzo ciekawe wydarzenie i (poprzez temat) takie specyficznie elbląskie. Przykro, że mimo tak bogatego niby, środowiska literackiego, w tym piszących wiersze ( nie powiem: poetów), nie znalazło się kilku chętnych, aby zmierzyć się przed publicznością w poetyckim slamie. Chylę czoła przed panem Irkiem, któremu zabrakło konkurencji. .. Zdziwilibyście się malkontenci, jak wiele się dzieje w mieście dzięki młodym, pełnym chęci działania i żle opłacanym pracownikom tzw. "placówek kultury".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    heretyk(2012-06-18)
  • Aniu przytylu ci sie wiesz co troche ruchu; )
  • Aniu przytylu ci sie wiesz co troche ruchu; )
Reklama