Ponad 20 tysięcy widzów obejrzało spektakle prezentowane przez aktorów elbląskiego Teatru Dramatycznego podczas II Warmińsko-Mazurskich Spotkań z Teatrem na...Wodzie. Grane one były na statku, a także w pięknych zamkowych sceneriach. Już planowana jest przyszłoroczna edycja tej ciekawej plenerowej imprezy.
II Warmińsko-Mazurskie Spotkania z Teatrem na ...Wodzie odbywały się od 17 lipca do 12 sierpnia. W tym czasie aktorzy elbląskiego teatru grali dwa spektakle „Każdemu wolno kochać” w reż. Ewy Marcinkówny oraz „Sceny miłosne dla dorosłych” w reż. Bogusława Semotiuka na statku zacumowanym m.in. w Giżycku, Sztynorcie i Mikołajkach.
- Zarówno turyści odpoczywający nad jeziorami, jak również mieszkańcy podkreślali trafność przedsięwzięcia - mówi Tomasz Walczak, rzecznik prasowy elbląskiego teatru. - Sztuka teatralna to miłe urozmaicenie urlopu na Warmii i Mazurach, a często przy kapryśnej aurze także ciekawa alternatywa. Tegoroczna edycja została rozbudowana o dodatkowy spektakl, bo w ubiegłym roku graliśmy tylko jeden tytuł i było to „Pod niebem Paryża w Cafe Sax”, a także o granie na lądzie - kontynuuje rzecznik. - W pięknych zamkowych sceneriach prezentowaliśmy „Sen nocy letniej” w reż. Mirosława Siedlera. Graliśmy go w Ostródzie i Lidzbarku Warmińskim, zaś we Fromborku zainaugurowaliśmy obchody dni miasta już po raz trzeci. Tym razem pokazaliśmy „Kolację dla głupca” w reż. Ewy Marcinkówny. Nowe otoczenie to nie lada wyzwanie zarówno dla aktorów, jak i ekipy technicznej. Przez to jednak spektakl nabierał nowej, ciekawej formuły. Ciekawie rozbiło się także za sprawą przyrody. Graliśmy bowiem w strugach deszczu, na śliskim podłożu i trzeba było bardzo uważać, by nie urozmaicić sztuki wywrotką. Towarzyszyły nam także na scenie komary i jętki.
Warmińsko-Mazurskie Spotkania z Teatrem na ...Wodzie to nie tylko obcowanie ze sztuką. To także pokazy ratownictwa wodnego.
- To ważny element naszego przedsięwzięcia - mówi Tomasz Walczak. - Szczególnie podczas wakacyjnego wypoczynku należy przypominać, jeśli nie uczyć, jak zachowywać się na wodzie i w wodzie.
Już planowana jest kolejna, trzecia edycja tego plenerowego projektu. Ma ona zostać wpisana w kalendarz imprez kulturalny na Warmii i Mazurach.
- Zarówno turyści odpoczywający nad jeziorami, jak również mieszkańcy podkreślali trafność przedsięwzięcia - mówi Tomasz Walczak, rzecznik prasowy elbląskiego teatru. - Sztuka teatralna to miłe urozmaicenie urlopu na Warmii i Mazurach, a często przy kapryśnej aurze także ciekawa alternatywa. Tegoroczna edycja została rozbudowana o dodatkowy spektakl, bo w ubiegłym roku graliśmy tylko jeden tytuł i było to „Pod niebem Paryża w Cafe Sax”, a także o granie na lądzie - kontynuuje rzecznik. - W pięknych zamkowych sceneriach prezentowaliśmy „Sen nocy letniej” w reż. Mirosława Siedlera. Graliśmy go w Ostródzie i Lidzbarku Warmińskim, zaś we Fromborku zainaugurowaliśmy obchody dni miasta już po raz trzeci. Tym razem pokazaliśmy „Kolację dla głupca” w reż. Ewy Marcinkówny. Nowe otoczenie to nie lada wyzwanie zarówno dla aktorów, jak i ekipy technicznej. Przez to jednak spektakl nabierał nowej, ciekawej formuły. Ciekawie rozbiło się także za sprawą przyrody. Graliśmy bowiem w strugach deszczu, na śliskim podłożu i trzeba było bardzo uważać, by nie urozmaicić sztuki wywrotką. Towarzyszyły nam także na scenie komary i jętki.
Warmińsko-Mazurskie Spotkania z Teatrem na ...Wodzie to nie tylko obcowanie ze sztuką. To także pokazy ratownictwa wodnego.
- To ważny element naszego przedsięwzięcia - mówi Tomasz Walczak. - Szczególnie podczas wakacyjnego wypoczynku należy przypominać, jeśli nie uczyć, jak zachowywać się na wodzie i w wodzie.
Już planowana jest kolejna, trzecia edycja tego plenerowego projektu. Ma ona zostać wpisana w kalendarz imprez kulturalny na Warmii i Mazurach.
A