Jak skrzypce z fortepianem "rozmawiają"

Elbląska Orkiestra Kameralna ciągle szuka nowych form, którymi mogłaby zaskoczyć swoją publiczność. Jedną z nich jest koncert kameralny, podczas którego melomani mogą wysłuchać solistów lub małe liczebnie zespoły. - W nowym sezonie artystycznym chcemy wprowadzić do repertuaru cykl koncertów kameralnych. W jego ramach przygotowujemy takie wydarzenia z udziałem mistrzów muzyki fortepianowej oraz kameralne koncerty skrzypcowe – mówiła Bożena Sielewicz, dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
       Pierwszy koncert kameralny w tym sezonie zagrała koncertmistrzyni Elbląskiej Orkiestry Kameralnej Karolina Nowotczyńska oraz pianista Michał Krężlewski.
       Artyści podczas godzinnego koncertu dali popis wirtuozerskiej gry. Na początku Karolina Nowotczyńska brawurowo wykonała Etiudę Tango nr 3 Astora Piazzolli. Krótki utwór wprowadził słuchaczy w nastrój koncertu. Następnie na scenę wyszedł Michał Krężlewski i mogliśmy wysłuchać mistrzowskiego dialogu skrzypiec z fortepianem. Artyści zaczęli Sonatą na skrzypce i fortepian d-moll Johanessa Brahmsa, przeszli do Etiudy w formie walca Eugene’a Ysaye’a i Camille’a Saint-Saensa. Ukoronowaniem występu utalentowanych artystów był Koncert skrzypcowy nr 4 D-dur cz. I Wolfganga Amadeusza Mozarta.
       Koncert zakończyła elbląska skrzypaczka, wykonując „na bis” Kaprys nr 21 Nicola Paganiniego. Sądząc po oklaskach propozycja Elbląskiej Orkiestry Kameralnej przypadła melomanom do gustu.