Komisja kultury sejmiku warmińsko-mazurskiego podjęła uchwałę o przystąpieniu do tworzenia instytucji, która połączy Wojewódzki Ośrodek Kultury, Teatr Dramatyczny wraz z powstającym Centrum Spotkań Europejskich.
Zapowiadane od kilku miesięcy powstanie jednej placówki w podzielonym od lat na pół budynku przy Placu Jagiellończyka nadchodzi wielkimi krokami. Jak zapowiadają: dyrektor departamentu kultury Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, Bogdan Pierechod i szef sejmikowej komisji kultury - elblążanin Marian Peters, celem zmian jest usprawnienie zarządzania całością obiektu oraz jego remont, w tym modernizacja liczącej 600 miejsc widowni Dużej Sceny Teatru Dramatycznego, której grozi zamknięcie z powodu kiepskich zabezpieczeń przeciwpożarowych.
Pracownicy departamentu kultury rozpoczęli przygotowywanie nowych dokumentów organizacyjnych dla WOK-u, Teatru i powstającego dzięki pieniądzom z kontraktu wojewódzkiego Centrum Spotkań Europejskich oraz dla całej nowej placówki, która ma powstać prawdopodobnie w pierwszej połowie przyszłego roku.
Projekt Centrum Spotkań przygotowali nie lubiani przez sąsiadów pracownicy WOK-u, który na związany z powstaniem nowej jednostki otrzymał na remont budynku ok. 3 mln zł.
Idea zarządzania całym znajdującym się w centrum miasta obiektem przez jedną kadrę administracyjną wywołuje jednak gwałtowne protesty pracowników teatru, którzy twierdzą, że
chodzi o "zamach na niezależność teatru" i chęć jego likwidacji.
Bogdan Pierechod i Marian Peters po raz kolejny zapewniają, że chodzi o rozsądniejsze wydawanie publicznych pieniędzy i racjonalnie zarządzanie budynkiem.
- Zachowanie dwóch dyrekcji, dwóch administracji i sporów między nimi nie ma sensu. Nie widzę także innej szansy na remont widowni Dużej Sceny.
Pracownicy departamentu kultury rozpoczęli przygotowywanie nowych dokumentów organizacyjnych dla WOK-u, Teatru i powstającego dzięki pieniądzom z kontraktu wojewódzkiego Centrum Spotkań Europejskich oraz dla całej nowej placówki, która ma powstać prawdopodobnie w pierwszej połowie przyszłego roku.
Projekt Centrum Spotkań przygotowali nie lubiani przez sąsiadów pracownicy WOK-u, który na związany z powstaniem nowej jednostki otrzymał na remont budynku ok. 3 mln zł.
Idea zarządzania całym znajdującym się w centrum miasta obiektem przez jedną kadrę administracyjną wywołuje jednak gwałtowne protesty pracowników teatru, którzy twierdzą, że
chodzi o "zamach na niezależność teatru" i chęć jego likwidacji.
Bogdan Pierechod i Marian Peters po raz kolejny zapewniają, że chodzi o rozsądniejsze wydawanie publicznych pieniędzy i racjonalnie zarządzanie budynkiem.
- Zachowanie dwóch dyrekcji, dwóch administracji i sporów między nimi nie ma sensu. Nie widzę także innej szansy na remont widowni Dużej Sceny.
AJ