Wbrew temu, co sądzi wiele osób, Tatarzy, którzy z Polakami i Litwinami walczyli pod Grunwaldem, nie byli barbarzyńcami – mówi prof. Selim Chazbijewicz, współautor książki „Tatarzy pod Grunwaldem”.
63-stronicowa książka ukazała się za sprawą projektu, który zrealizowało Muzeum Bitwy Pod Grunwaldem. Jej współautorem jest koordynator tego programu Sławomir Moćkun, historyk, socjolog i kierownik działu archeologiczno-historycznego muzeum grunwaldzkiego.
Prof. Selim Chazbijewicz, który sam jest potomkiem Tatarów polsko-litewskich, zwraca uwagę, że brakuje naukowych opracowań na temat udziału Tatarów w bitwie pod Grunwaldem, a książka „Tatarzy pod Grunwaldem” walczy ze stereotypem Tatara jako prymitywnego barbarzyńcy. – Według różnych źródeł, pod Grunwaldem walczyło od 300 do 1000 Tatarów. Mimo niewielkiej liczby, byli to żołnierze dość dobrze uzbrojeni, wyekwipowani, bardzo dobrze wyszkoleni – wskazuje naukowiec.
Materiał Agnieszki Jarzębskiej i Krzysztofa Chaja.
Prof. Selim Chazbijewicz, który sam jest potomkiem Tatarów polsko-litewskich, zwraca uwagę, że brakuje naukowych opracowań na temat udziału Tatarów w bitwie pod Grunwaldem, a książka „Tatarzy pod Grunwaldem” walczy ze stereotypem Tatara jako prymitywnego barbarzyńcy. – Według różnych źródeł, pod Grunwaldem walczyło od 300 do 1000 Tatarów. Mimo niewielkiej liczby, byli to żołnierze dość dobrze uzbrojeni, wyekwipowani, bardzo dobrze wyszkoleni – wskazuje naukowiec.
Materiał Agnieszki Jarzębskiej i Krzysztofa Chaja.
eswiatowid.pl