- Gdy się spieszę, to jem hot-doga, ale gdy chcę zjeść coś naprawdę dobrego, to muszę poświęcić trochę czasu i pieniędzy, zatrudnić kucharza albo samemu się dokształcić. Tak jest też z muzyką – mówi Jerzy Malek, dyrektor artystyczny Festiwalu Jazzbląg, który dziś (13 lipca) rozpoczął się w Galerii EL. - Publiczność ma wybór – może słuchać disco polo, może też czegoś bardziej wysublimowanego. Jazzbląg zagra także jutro. Zatem – podano do stołu! Zobacz zdjęcia.
To już siódma edycja festiwalu, który ma swoją publiczność.
- Jazzbląg jest zdecydowanie rozpoznawalną imprezą w kraju, wszyscy chcą tu zagrać – zapewnia Jerzy Małek. - Przejąłem schedę po poprzednikach, ale moją dewizą od początku było zrobienie festiwalu otwartego na różne typy muzyki – od takich form, jak dziś Sławek Jaskułke, który stawia na muzykę prawie filmową, pastelową, bardzo szeroko rozumianą współczesną muzykę improwizowaną, ale i po taką muzykę, jak Nussbaum z Middeltonem, czyli po prostu jazz, energia. Chodzi o połączenie różnych stylistyk. W tym roku są cztery koncerty i każdy wyjątkowy – rekomenduje dyrektor Jazzbląga. - Sławek Jaskułke, czyli śmietanka polskiej pianistyki, projekt Andy'ego z Nussbaumem, Piotr Wyleżoł, który już tu grał ze swoim zespołem, Sławek Kurkiewicz. Artur Dutkiewicz Trio to już legenda polskiej pianistyki, wieloletni współpracownik Tomasza Szukalskiego, no i nasza perełka, czyli Aga Zaryan, bardzo rozpoznawalna wokalistka jazzowa. W tym roku jest gwiazdorsko.
Dziś piątek trzynastego, czy to dobra wróżba dla festiwalu?
- To mój ulubiony dzień, nie jestem przesądny – twierdzi Jerzy Małek. - Może pogoda nie dopisuje, ale miejmy nadzieję, że będzie to szczęśliwa siódemka [7. edycja festiwalu – red.].
Jako dobry prognostyk zaczął Sławek Jaskułke. Yamaha S6 pod jego palcami wprawiła publiczność w stan ukojenia i spokoju. Popłynęła muzyka przyjemna, łagodna w brzmieniu i odbiorze.
Projekt Andy Middelton Quintet feat. Adam Nussbaum to już zdecydowanie bardziej rytmiczna sekcja.
A jutro (14 lipca) do swojego stołu z jazzowymi przysmakami zaproszą Artur Dutkiewicz Trio i Aga Zaryan.
Bilety jeszcze są więc smakosze mogą sięgać. Do kieszeni po 60 zł. Początek muzycznego wieczoru o godz. 19. A później, ok. godz. 22, w Krypcie after party, czyli w języku jazzowym - jam session, możliwe, że do rana...
- Jazzbląg jest zdecydowanie rozpoznawalną imprezą w kraju, wszyscy chcą tu zagrać – zapewnia Jerzy Małek. - Przejąłem schedę po poprzednikach, ale moją dewizą od początku było zrobienie festiwalu otwartego na różne typy muzyki – od takich form, jak dziś Sławek Jaskułke, który stawia na muzykę prawie filmową, pastelową, bardzo szeroko rozumianą współczesną muzykę improwizowaną, ale i po taką muzykę, jak Nussbaum z Middeltonem, czyli po prostu jazz, energia. Chodzi o połączenie różnych stylistyk. W tym roku są cztery koncerty i każdy wyjątkowy – rekomenduje dyrektor Jazzbląga. - Sławek Jaskułke, czyli śmietanka polskiej pianistyki, projekt Andy'ego z Nussbaumem, Piotr Wyleżoł, który już tu grał ze swoim zespołem, Sławek Kurkiewicz. Artur Dutkiewicz Trio to już legenda polskiej pianistyki, wieloletni współpracownik Tomasza Szukalskiego, no i nasza perełka, czyli Aga Zaryan, bardzo rozpoznawalna wokalistka jazzowa. W tym roku jest gwiazdorsko.
Dziś piątek trzynastego, czy to dobra wróżba dla festiwalu?
- To mój ulubiony dzień, nie jestem przesądny – twierdzi Jerzy Małek. - Może pogoda nie dopisuje, ale miejmy nadzieję, że będzie to szczęśliwa siódemka [7. edycja festiwalu – red.].
Jako dobry prognostyk zaczął Sławek Jaskułke. Yamaha S6 pod jego palcami wprawiła publiczność w stan ukojenia i spokoju. Popłynęła muzyka przyjemna, łagodna w brzmieniu i odbiorze.
Projekt Andy Middelton Quintet feat. Adam Nussbaum to już zdecydowanie bardziej rytmiczna sekcja.
A jutro (14 lipca) do swojego stołu z jazzowymi przysmakami zaproszą Artur Dutkiewicz Trio i Aga Zaryan.
Bilety jeszcze są więc smakosze mogą sięgać. Do kieszeni po 60 zł. Początek muzycznego wieczoru o godz. 19. A później, ok. godz. 22, w Krypcie after party, czyli w języku jazzowym - jam session, możliwe, że do rana...
Patronem medialnym 7. Festiwalu Jazzbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
A