A ja byłam wczoraj na kabarecie Smile w Gdyni :) i to były dobrze wydane pieniądze - niekończące się salwy śmiechu, nagłośnienie bez zastrzeżeń, nowy program;). Przez chwilę zastanawiałam się nad Neonówką, ale po przeczytaniu komentarzy i ze wczorajszymi wspaniałymi wspomnieniami - jeszcze bardziej cieszę się z wypadu do Trójmiasta :).
Pozdrawiam miłośników wszelkiej maści kabaretów :)