@Rzeźbyprecz: jeśli Pana (wolę taką formę niż tykanie po nazwisku, które jest zwyczajnie niegrzeczne. W odróżnieniu od Pana nazywam się tak, jak się podpisuję) formy nie interesują, to po co żąda Pan ich usunięcia. Innym się spodobają - to wystarczy. Osobiście wolę formy od pastelozy elbląskich blokowisk - to właśnie jest psucie dobrego smaku.
Nie żądam ich usunięcia bo ich nie widze i nie przeszkadzają mi w przemieszczaniu się po mieście; -D Dla mnie one nie mają żadnej wartości emocjonalnej a tym bardziej materialnej. Nic nie mogę pod nie podpiąć abym czuł z nimi związek. Historyczny?Do czego?To nie moja historia, to widzimisię artystów z galerii na zabicie szarosci prlu. Wolę podziwiać - rzeźby, posągi, a nie faktycznie złom, ktory podobny leży na wysypisku. Ja to widze tak:padł pomysł, zespawali kilka, pomalowali, dali tablice i?kazali, próbują wciskać innym kit, że to ma wartośc. Dla 50-100?Niech ma. Wolny wybór czyż nie?