Na przystawkę i deser: symfonie wielkich mistrzów: Franza Schuberta i Wolfganga Amadeusza Mozarta. Jako danie główne: polskie prawykonanie koncertu fortepianowego Josepha Haydna, w opracowaniu na orkiestrę i akordeon i światowe prawykonanie koncertu na akordeon i orkiestrę smyczkową Tomasza Opałki. To była kolejna muzyczna uczta z Elbląską Orkiestrą Kameralną. Zobacz zdjęcia.
Elbląska Orkiestra Kameralna zaprosiła melomanów dzisiaj wieczorem do szkoły muzycznej na „Wielkich symfonii czar”. Ci, którzy przyszli, się nie zawiedli.
Jako pierwsza zabrzmiała Symfonia nr 5 B-dur Franza Schuberta. To była jednak tylko przystawka do dania głównego, czyli koncertu fortepianowego D-dur Josepha Haydna na orkiestrę i akordeon w opracowaniu Rafała Grzaki, artysty-rezydenta EOK w ubiegłym sezonie artystycznym. Rzadko się zdarza, żeby artysta wykonywał bisy w środku koncertu. A tak właśnie było podczas dzisiejszego wieczoru w szkole muzycznej, kiedy Rafał Grząka - zachęcony przez publiczność rzęsistymi brawami przed - wykonał tuż przed przerwą w koncercie solowy utwór na akordeon.
Po przerwie elbląscy kameraliści zaserwowali następną bombę, którą „rozbroił” Tomasz Opałka. Kompozytor na zlecenie EOK napisał koncert na orkiestrę smyczkową i akordeon w ramach programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Zamówienia kompozytorskie”. Przyjechał specjalnie do Elbląga, by usłyszeń prawykonanie swojego dzieła.
Warto zwrócić uwagę na nietypową budowę utworu Tomasza Opałki. Składa się z dwóch części, dużą rolę w utworze odgrywają grupy instrumentów – i to nie skrzypce są tu najważniejsze. Uwagę słuchaczy przyciąga też nastrój utworu: mroczny i niepokojący.
Finałem koncertu była kolejna symfonia – nr 40 g moll KV 550 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Dzięki takiemu repertuarowi słuchacz mógł docenić różnice pomiędzy utworami i sposobem komponowania zaprezentowanych dziś klasycznych kompozytorów. Za pulpitem dyrygenta stanął Rafał Janiak, który występował już w Elblągu.
Kolejny koncert elbląscy kameraliści zagrają 18 grudnia w Teatrze im. A. Sewruka w Elblągu. Gościem EOK będzie Marcin Wyrostek i Coloriage. Jedno możemy zdradzić – będzie bardzo świątecznie...
Jako pierwsza zabrzmiała Symfonia nr 5 B-dur Franza Schuberta. To była jednak tylko przystawka do dania głównego, czyli koncertu fortepianowego D-dur Josepha Haydna na orkiestrę i akordeon w opracowaniu Rafała Grzaki, artysty-rezydenta EOK w ubiegłym sezonie artystycznym. Rzadko się zdarza, żeby artysta wykonywał bisy w środku koncertu. A tak właśnie było podczas dzisiejszego wieczoru w szkole muzycznej, kiedy Rafał Grząka - zachęcony przez publiczność rzęsistymi brawami przed - wykonał tuż przed przerwą w koncercie solowy utwór na akordeon.
Po przerwie elbląscy kameraliści zaserwowali następną bombę, którą „rozbroił” Tomasz Opałka. Kompozytor na zlecenie EOK napisał koncert na orkiestrę smyczkową i akordeon w ramach programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Zamówienia kompozytorskie”. Przyjechał specjalnie do Elbląga, by usłyszeń prawykonanie swojego dzieła.
Warto zwrócić uwagę na nietypową budowę utworu Tomasza Opałki. Składa się z dwóch części, dużą rolę w utworze odgrywają grupy instrumentów – i to nie skrzypce są tu najważniejsze. Uwagę słuchaczy przyciąga też nastrój utworu: mroczny i niepokojący.
Finałem koncertu była kolejna symfonia – nr 40 g moll KV 550 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Dzięki takiemu repertuarowi słuchacz mógł docenić różnice pomiędzy utworami i sposobem komponowania zaprezentowanych dziś klasycznych kompozytorów. Za pulpitem dyrygenta stanął Rafał Janiak, który występował już w Elblągu.
Kolejny koncert elbląscy kameraliści zagrają 18 grudnia w Teatrze im. A. Sewruka w Elblągu. Gościem EOK będzie Marcin Wyrostek i Coloriage. Jedno możemy zdradzić – będzie bardzo świątecznie...
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
Sebastian Malicki