Ewa Ignaczak i jej teatr - Stajnia Pegaza - wracają do Trójmiasta.
Z końcem października kończy się roczny kontrakt Ewy Ignaczak na pracę w Wojewódzkim Ośrodku Kultury. Dzięki jej obecności powstała Scena na Piętrze i grupa warsztatowa złożona z elbląskich studentów. Przede wszystkim jednak nieliczni w Elblągu teatromani mogli na bieżąco przyglądać się artystycznej działalności jednej z najważniejszych i najbardziej profesjonalnych grup polskiej sceny alternatywnej.
Stajnia wraca do Gdańska, gdzie po długim remoncie 12 października rozpocznie działalność "Żak"- klub studencki i dom kultury w jednym - z którym teatr związany był przez ostatnie lata.
- Zadecydowały względy rodzinne - mieszkanie w Trójmieście i moja córka - wyjaśnia Ewa Ignaczak. - Zresztą zespół Stajni stał się pół na pół zespołem elbląsko-trójmiejskim, a do Elbląga będę wracać.
Po roku pracy w Elblągu opiekunka i założycielka Stajni Pegaza mówi:
- Prawie do końca nasze spektakle cieszyły się niewielkim zainteresowaniem i miałam poczucie, że młodym ludziom z Elbląga trzeba dać czas na oswojenie się z tym, co proponujemy - mówi Ewa. - Coś zmieniło się w czasie inauguracji nowego sezonu Sceny na Piętrze na początku września, kiedy w czasie jednego wieczoru pokazaliśmy wszystkie nasze spektakle przygotowane w Elblągu. Tego dnia pojawiło się bardzo wielu widzów. Wtedy pomyślałam, że udało nam się, choć w części obudzić środowisko - głównie elbląskich studentów. Wiem, że oni do nas wrócą.
Od września Sceną na Piętrze opiekuje się aktor Stajni Krystian Godlewski i absolwentka wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej - Katarzyna Janusz.
Zostaje także ponad 20-osobowa grupa studentów, z którymi pracowała Ewa.
Sama Ewa Ignaczak pozostanie szefem artystycznym Sceny, choć nie będzie przebywała w Elblągu tak często, jak przez ostatni rok.
We wtorek o godz. 17.00 odbędzie się spotkanie dla zainteresowanych współpracą ze Sceną na Piętrze.
Stajnia wraca do Gdańska, gdzie po długim remoncie 12 października rozpocznie działalność "Żak"- klub studencki i dom kultury w jednym - z którym teatr związany był przez ostatnie lata.
- Zadecydowały względy rodzinne - mieszkanie w Trójmieście i moja córka - wyjaśnia Ewa Ignaczak. - Zresztą zespół Stajni stał się pół na pół zespołem elbląsko-trójmiejskim, a do Elbląga będę wracać.
Po roku pracy w Elblągu opiekunka i założycielka Stajni Pegaza mówi:
- Prawie do końca nasze spektakle cieszyły się niewielkim zainteresowaniem i miałam poczucie, że młodym ludziom z Elbląga trzeba dać czas na oswojenie się z tym, co proponujemy - mówi Ewa. - Coś zmieniło się w czasie inauguracji nowego sezonu Sceny na Piętrze na początku września, kiedy w czasie jednego wieczoru pokazaliśmy wszystkie nasze spektakle przygotowane w Elblągu. Tego dnia pojawiło się bardzo wielu widzów. Wtedy pomyślałam, że udało nam się, choć w części obudzić środowisko - głównie elbląskich studentów. Wiem, że oni do nas wrócą.
Od września Sceną na Piętrze opiekuje się aktor Stajni Krystian Godlewski i absolwentka wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej - Katarzyna Janusz.
Zostaje także ponad 20-osobowa grupa studentów, z którymi pracowała Ewa.
Sama Ewa Ignaczak pozostanie szefem artystycznym Sceny, choć nie będzie przebywała w Elblągu tak często, jak przez ostatni rok.
We wtorek o godz. 17.00 odbędzie się spotkanie dla zainteresowanych współpracą ze Sceną na Piętrze.
AJ