To był najlepszy koncert!

Przed wtorkowym koncertem odbyła się otwarta próba generalna dla dzieci. Po wysłuchaniu kilku utworów, najmłodsi otrzymali autografy od solistów i zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia. Sam koncert rozpoczął się planowo, a przybyłych gości przywitali przedstawiciele gminy: wójt Marek Szczypior, Tadeusz Burdyński, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu oraz proboszcz parafii ks. Jerzy Młocicki.
       - Jestem bardzo dumny, że orkiestra występuje tutaj już po raz drugi – powiedział nam przed koncertem Tadeusz Burdyński. – To jest jak marzenie. Nas nie stać na takich artystów, na takie gwiazdy, więc tym bardziej jestem wdzięczni organizatorom. Mogę śmiało powiedzieć, że ten koncert jest muzycznym świętem Starego Pola. Mam nadzieję, że EOK za rok również nas odwiedzi, bo staramy się jak możemy, oferując smaczny posiłek i miłą atmosferę.
       - Elbląska Orkiestra Kameralna tak pięknie nam zagrała, że chciałoby się zmienić nazwę na Staropolska Orkiestra Kameralna – żartuje ks. Jerzy Młocicki - Każdy występ jest inny, każdy występ jest niepowtarzalny. Widać, słychać i czuć, że my chcemy uczestniczyć w takich koncertach.
       Koncert w Krzyżanowie był piątym z kolei podczas tegorocznego festiwalu „Muzyka polska na Żuławach”. I to właśnie w kościele pw. św. Barbary muzycy nagrali cały swój występ, bo zdaniem dyrygenta to tutaj jest najlepsza akustyka. - Tak też zrobiliśmy – mówi Bożena Sielewicz, dyrektor EOK - Po koncercie Marek Moś przyznał, że to była dobra decyzja i że dla niego to był najlepszy koncert. Ja również podzielam jego zdanie. Związek artysty z publicznością był nie do opisania!
       - Była niezwykła atmosfera, która się udzielała – dodaje Marek Moś. - To takie sprzężenie zwrotne. My daliśmy coś słuchaczom, a oni dali coś nam. To bardzo budujące. My staramy się grać na najwyższym poziomie. Mam nadzieję, że ludzie zdecydują się na spotkanie z muzyką wielkich kompozytorów, z talentem naszych artystów. Chciałbym, aby świątynia w Jantarze, w której gramy w środę, była pełna podobnie jak rok temu. Obiecujemy, że nie zawiedziemy! Nasi słuchacze najlepiej przekonaliby tych, którzy jeszcze nie wiedzą, czy przyjść na koncert.
       - Przyjechaliśmy rowerami z Elbląga specjalnie na ten koncert – mówi jeden z członków Elbląskiej Grupy Rowerowej Stop, który wysłuchał koncertu w Krzyżanowie. – Bardzo nam się podobało. Moi koledzy byli na koncercie w Pasłęku, ale ja jestem pierwszy raz na tym festiwalu. Bardzo lubię panią Anię, która gra na skrzypcach, i chciałem ją zobaczyć na scenie. Orkiestra gra na wysokim poziomie, pięknie, czysto, a przecież to nie jest takie proste.
       - Niesamowite głosy, po prostu niesamowite – zachwyca się Danuta Ronżewska. – Byłam na pierwszej edycji festiwalu, ale w tym roku koncert bardziej mi się podobał, przede wszystkim ze względu na solistów. Jestem przyzwyczajona do koncertów EOK, bo często jestem na ich występach. Za każdym razem jeżdżę ich posłuchać, więc czekam na kolejny koncert w mojej miejscowości.
       Dzisiaj w Jantarze odbędzie się już ostatni koncert podczas tegorocznego festiwalu. EOK i soliści zapraszają na godz. 19 do kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Wstęp jest bezpłatny.