Oba brzegi rzeki Elbląg opanowali młodzi wędkarze z całej Polski. W piątek trenowali, w sobotę i niedzielę będą rywalizować w zawodach spławikowych o Grand Prix Polski. - Pasję do wędkarstwa zaszczepiła we mnie rodzina. U nas każdy łowił ryby - wszyscy chłopcy, którzy się rodzili w naszej rodzinie z czasem się tym interesowali, więc gdy wreszcie na świat przyszła dziewczyna czyli ja, to mnie też wkręcili w ten sport – mówi Patrycja Pawlikowska-Bobrowska, utytułowana elblążanka. Zobacz zdjęcia.
Zawody spławikowe z cyklu Grand Prix Polski Polski odbywają się w Elblągu po raz pierwszy. Bierze w nich udział 47 zawodników – 22 kadetów (do 15 lat) i 25 juniorów (do lat 20), którzy powalczą o wygraną w klasyfikacji indywidualnej. Wśród nich dwoje elblążan: 15-letni Szymon Mundzia oraz 18-letnia Patrycja Pawlikowska-Bobrowska.
- Wędkarstwem zajmuję się około 3-4 lat. Nikt w rodzinie nigdy wcześniej się tym nie interesował, razem z kolegami chodziliśmy na ryby i tak się to zaczęło. Dwa lata temu wziąłem udział w swoich pierwszych zawodach, z których wróciłem z pucharem za zajęcie trzeciego miejsca. Od tamtej pory regularnie biorę udział w różnego rodzaju zawodach wędkarskich – mówił Szymon Mundzia.
- Pasję do wędkarstwa zaszczepiła we mnie rodzina. U nas każdy łowił ryby - wszyscy chłopcy, którzy się rodzili w naszej rodzinie z czasem się tym interesowali, więc gdy wreszcie na świat przyszła dziewczyna czyli ja, to mnie też wkręcili w ten sport – mówi Patrycja Pawlikowska-Bobrowska. – Już w wieku trzech lat jeździłam nad Wisłę w Drewnicy, skąd pochodzę i tam zaczynałam powoli „łowić”. Początkowo dostawałam przysłowiową leszczynę i łowiłam babki pływające przy brzegu. Z czasem przerodziło się to w sport wędkarski. W 2010 roku pojechałam na swoje pierwsze zawody.
Największe osiągnięcia Patrycji to mistrzostwo Polski do lat 14, wyjazd na mistrzostwa świata we Francji i zdobycie 14 miejsca również do lat 14 oraz zwycięstwo w Grand Prix Polski do lat U18.
- Oprócz tego zwycięstwa w pojedynczych zawodach ogólnopolskich – dodaje Patrycja. - Żeby być dobrym w tym sporcie trzeba, dużo trenować. Ryby uczą pokory, nie wiadomo, co nam przyniesie dzień. Na zawodach wygrywa ten, kto robi najmniej błędów. Trzeba mieć odpowiednio dobrany sprzęt: haczyki, grubość wszystkich żyłek, gumy, glina, konsystencja – wszystko to składa się na dobry wynik. W szkole mam 50 procent obecności, pół życia jestem nad wodą i cały czas łowię ryby – tłumaczy 18-letnia Patrycja.
- Przyjechali do nas zawodnicy z całej Polski m.in. z Przemyśla, Bielska Białej, Katowic czy Warszawy, są wśród nich naprawdę wytrawni zawodnicy - mistrzowie Polski oraz reprezentanci Polski na Mistrzostwa Świata – mówi sędzia sekretarz Iwona Smilgin. - Zawody zaczynają się w sobotę i potrwają cały weekend, dzisiaj trwa oficjalny trening. Jest to wymagane według zasad organizacji sportów wędkarskich – chodzi o to, aby wszystkie stanowiska zostały dzisiaj zanęcone, i żeby wszyscy zawodnicy mieli jednakowe szanse.
Pierwsza impreza z tego cyklu odbyła się w Częstochowie, wyniki z tamtych zawodów oraz z Mistrzostw Polski składają się na wynik ogólny, który wyłoni zwycięzcę Grand Prix Polski.
- Patronat nad imprezą objął Prezydent Elbląga i ufundował puchary dla zawodników, którzy zajmą trzy pierwsze miejsca. Dodatkowo wyróżniamy dyplomami uczestników do 6 miejsca, a Okręg PZW przygotował również nagrody w postaci pięknego wydania atlasu ryb polskich. Główna komisja sędziowska składa się z sędziego głównego, zastępcy sędziego głównego, sędziego sekretarza oraz sędziów sektorowych. Natomiast nad sędziami sektorowymi czuwają sędziowie kontrolni, którzy znajdują się bezpośrednio przy zawodnikach i pilnują przestrzegania zasad oraz regulaminu – tłumaczy Iwona Smilgin.
Program Grand Prix Polski
sobota, 29 lipca - pierwsza tura zawodów
godz. 8 - losowanie stanowisk w sektorach
godz. 8:30 – 9 - czas na dojście do stanowisk
godz. 9 - wejście na stanowiska
godz. 9:15 - 5 minut do rozpoczęcia kontroli zanęt i przynęt
godz. 10:50 - nęcenie zanętą ciężką
godz. 11 - rozpoczęcie pierwszej tury zawodów
godz. 13:55 - 5 min przed zakończeniem pierwszej tury zawodów
godz. 14 - koniec pierwszej tury zawodów
godz. 14 – 15 - ważenie ryb w sektorach
Posiłek (przy sekretariacie zawodów)
Wyniki po pierwszej turze zawodów
niedziela, 30 lipca - druga tura zawodów
godz. 7 - losowanie stanowisk w sektorach
godz. 7:30 – 8 - czas na dojście do stanowisk
godz. 8 - wejście na stanowiska
godz. 8:15 - 5 minut do rozpoczęcia kontroli zanęt i przynęt
godz. 9:50 - nęcenie zanętą ciężką
godz. 10 - rozpoczęcie drugiej tury zawodów
godz. 12:55 - 5 minut przed zakończeniem drugiej tury zawodów
godz. 13 - koniec drugiej tury zawodów
godz. 13 – 14 - ważenie ryb w sektorach
Posiłek (przy sekretariacie zawodów)
godz. 15 - ogłoszenie oficjalnych wyników zawodów
godz. 15.30 - uroczyste zakończenie zawodów (Muzeum Archeologiczno-Historyczne)
- Wędkarstwem zajmuję się około 3-4 lat. Nikt w rodzinie nigdy wcześniej się tym nie interesował, razem z kolegami chodziliśmy na ryby i tak się to zaczęło. Dwa lata temu wziąłem udział w swoich pierwszych zawodach, z których wróciłem z pucharem za zajęcie trzeciego miejsca. Od tamtej pory regularnie biorę udział w różnego rodzaju zawodach wędkarskich – mówił Szymon Mundzia.
- Pasję do wędkarstwa zaszczepiła we mnie rodzina. U nas każdy łowił ryby - wszyscy chłopcy, którzy się rodzili w naszej rodzinie z czasem się tym interesowali, więc gdy wreszcie na świat przyszła dziewczyna czyli ja, to mnie też wkręcili w ten sport – mówi Patrycja Pawlikowska-Bobrowska. – Już w wieku trzech lat jeździłam nad Wisłę w Drewnicy, skąd pochodzę i tam zaczynałam powoli „łowić”. Początkowo dostawałam przysłowiową leszczynę i łowiłam babki pływające przy brzegu. Z czasem przerodziło się to w sport wędkarski. W 2010 roku pojechałam na swoje pierwsze zawody.
Największe osiągnięcia Patrycji to mistrzostwo Polski do lat 14, wyjazd na mistrzostwa świata we Francji i zdobycie 14 miejsca również do lat 14 oraz zwycięstwo w Grand Prix Polski do lat U18.
- Oprócz tego zwycięstwa w pojedynczych zawodach ogólnopolskich – dodaje Patrycja. - Żeby być dobrym w tym sporcie trzeba, dużo trenować. Ryby uczą pokory, nie wiadomo, co nam przyniesie dzień. Na zawodach wygrywa ten, kto robi najmniej błędów. Trzeba mieć odpowiednio dobrany sprzęt: haczyki, grubość wszystkich żyłek, gumy, glina, konsystencja – wszystko to składa się na dobry wynik. W szkole mam 50 procent obecności, pół życia jestem nad wodą i cały czas łowię ryby – tłumaczy 18-letnia Patrycja.
- Przyjechali do nas zawodnicy z całej Polski m.in. z Przemyśla, Bielska Białej, Katowic czy Warszawy, są wśród nich naprawdę wytrawni zawodnicy - mistrzowie Polski oraz reprezentanci Polski na Mistrzostwa Świata – mówi sędzia sekretarz Iwona Smilgin. - Zawody zaczynają się w sobotę i potrwają cały weekend, dzisiaj trwa oficjalny trening. Jest to wymagane według zasad organizacji sportów wędkarskich – chodzi o to, aby wszystkie stanowiska zostały dzisiaj zanęcone, i żeby wszyscy zawodnicy mieli jednakowe szanse.
Pierwsza impreza z tego cyklu odbyła się w Częstochowie, wyniki z tamtych zawodów oraz z Mistrzostw Polski składają się na wynik ogólny, który wyłoni zwycięzcę Grand Prix Polski.
- Patronat nad imprezą objął Prezydent Elbląga i ufundował puchary dla zawodników, którzy zajmą trzy pierwsze miejsca. Dodatkowo wyróżniamy dyplomami uczestników do 6 miejsca, a Okręg PZW przygotował również nagrody w postaci pięknego wydania atlasu ryb polskich. Główna komisja sędziowska składa się z sędziego głównego, zastępcy sędziego głównego, sędziego sekretarza oraz sędziów sektorowych. Natomiast nad sędziami sektorowymi czuwają sędziowie kontrolni, którzy znajdują się bezpośrednio przy zawodnikach i pilnują przestrzegania zasad oraz regulaminu – tłumaczy Iwona Smilgin.
Program Grand Prix Polski
sobota, 29 lipca - pierwsza tura zawodów
godz. 8 - losowanie stanowisk w sektorach
godz. 8:30 – 9 - czas na dojście do stanowisk
godz. 9 - wejście na stanowiska
godz. 9:15 - 5 minut do rozpoczęcia kontroli zanęt i przynęt
godz. 10:50 - nęcenie zanętą ciężką
godz. 11 - rozpoczęcie pierwszej tury zawodów
godz. 13:55 - 5 min przed zakończeniem pierwszej tury zawodów
godz. 14 - koniec pierwszej tury zawodów
godz. 14 – 15 - ważenie ryb w sektorach
Posiłek (przy sekretariacie zawodów)
Wyniki po pierwszej turze zawodów
niedziela, 30 lipca - druga tura zawodów
godz. 7 - losowanie stanowisk w sektorach
godz. 7:30 – 8 - czas na dojście do stanowisk
godz. 8 - wejście na stanowiska
godz. 8:15 - 5 minut do rozpoczęcia kontroli zanęt i przynęt
godz. 9:50 - nęcenie zanętą ciężką
godz. 10 - rozpoczęcie drugiej tury zawodów
godz. 12:55 - 5 minut przed zakończeniem drugiej tury zawodów
godz. 13 - koniec drugiej tury zawodów
godz. 13 – 14 - ważenie ryb w sektorach
Posiłek (przy sekretariacie zawodów)
godz. 15 - ogłoszenie oficjalnych wyników zawodów
godz. 15.30 - uroczyste zakończenie zawodów (Muzeum Archeologiczno-Historyczne)
Agnieszka Pawowicz
