Jak podała stacja TVN24, w pociągu relacji Kaliningrad – Gdynia celnicy znaleźli ponad 300 sztuk amunicji do pistoletu. Ta ilość pocisków może sugerować, że były skierowane do grupy przestępczej.
Amunicję odkryli podczas kontroli składu braniewscy celnicy. Jak mówi Anna Hatała-Wanat z Izby Celnej w Olsztynie, funkcjonariusze natrafili na niecodzienny pakunek w jednej z toalet pociągu. - Pod sufitem znaleźli rurę z nabojami - powiedziała rzeczniczka. Celnicy natychmiast zawiadomili straż graniczną. Nie znamy nadawców ani adresatów przesyłki.
Jak jednak twierdzi Hatała-Wanat, ta ilość pocisków może sugerować, że były skierowane do grupy przestępczej.
Pociąg jechał z Kaliningradu do Gdyni przez Elbląg.
Jak jednak twierdzi Hatała-Wanat, ta ilość pocisków może sugerować, że były skierowane do grupy przestępczej.
Pociąg jechał z Kaliningradu do Gdyni przez Elbląg.