UWAGA!

Bez energii

W dzisiejszej „Gazecie Wyborczej” znaleźć można najnowsze informacje o postępach w sprawie prywatyzacji Grupy G8.

W skład G8 obok Elbląskich Zakładów Energetycznych i Elektrociepłowni Elbląg wchodzą zakłady energetyczne z Gdańska Olsztyna, Kalisza, Koszalina, Płocka, Słupska i Torunia. Grupa powstała pięć lat temu, by negocjować z producentami energii warunki płatności za prąd, kupowany przez swoich członków. Kapitał akcyjny spółek tworzących G8 wynosi 515 milionów złotych, mają one 2,6 miliona odbiorców energii, zatrudniają prawie 10 tysięcy pracowników, sprzedają rocznie ponad 15,5 miliona megawatogodzin energii, a posiadają 16-procentowy udział w krajowej sprzedaży energii.
     Zakłady te uznawane są także za jedne z najbardziej dynamicznych na rynku dystrybucji energii. Jak wyjaśniał nam na początku procesu prywatyzacji dyrektor Elbląskich Zakładów Energetycznych, Henryk Dorociński, potrzebna jest ona energetyce nie tylko ze względu na pieniądze, które będzie można przeznaczyć na inwestycje, ale przede wszystkim po to, by dostarczyć nowej wiedzy o możliwościach, jakie daje uwolniony rynek usług energetycznych.
     Jak donosi “Gazeta Wyborcza”, ministerstwo skarbu odrzuciło kolejną ofertę kontrolowanej przez Jana Kulczyka firmy El – Dystrybucja. El - Dystrybucja jest jedynym pozostałym na placu boju chętnym na kupno akcji G8. Jak pisze Dominika Wielowieyska, ministerstwo odrzuciło już jej druga ofertę, bo obawia się, że w przypadku podpisania umowy deklarujące wsparcie kolejne banki odmówią dofinansowania przedsięwzięcia. Prywatyzacja trwa już kilka lat. Akcje chciało już kupić m.in. Konsorcjum Elektrimu, firmy z Belgii, Hiszpanii, Irlandii i Niemiec. Ostatni zainteresowany - niemiecki koncern EON za pierwszy, 25 - procentowy pakiet proponował 1 miliard 400 milionów złotych, ale ówczesny minister skarbu, Wiesław Karczmarek tę ofertę odrzucił.
     El – Dystrybucja chce zapłacić już tylko 900 milionów. Ostateczną decyzję podejmie minister Piotr Czyżewski. Jaka będzie – wciąż nie wiadomo, ale dziennikarka “Gazety...” sugeruje, że i teraz z planów mogą być nici, bo choć budżet Polski potrzebuje pieniędzy, minister naraża się na zarzut, że sprzedaje Grupę na mało korzystnych warunkach. Tytuł tekstu, który znaleźć można na stronach poświęconych gospodarce to: „Kiepsko poprawili”.
Wybr. AJ

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Sprzedaż a w zasadzie kolejna wyprzedaż tym razem kluczowych dla działania całej gospodarki i bardzo dochodowych zakładów energetycznych woła o pomstę do nieba a ludzie, którzy doprowadzają do takiej transakcji po stronie Polski to po prostu zdrajcy. Kiedyś zdrajców karano bardzo surowo a teraz opływaja w dostatki i śmieją się ze wszystkich......
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Leonidas(2003-12-29)
  • KOLEJNY RUCH, PRAWIE TAKI SAM JAK SPRZEDAŻ MIESZKAŃ KOMUNALNYCH W CENTRUM GDAŃSKA PRZEZ PREZYDENTA GDAŃSKA BANKOWI Z AUSTRII, DEFAKTO TEMU SAMEMU, KTÓRY KUPUJE GB ?????? panowie czy to prawda?????????????
Reklama