"Siostra Teresa Ługowska ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek przyjechała na kilka dni do Elbląga. Przez wiele lat była kierowniczką Domu Bezdomnych w Elblągu" - informuje „Dziennik Elbląski”.
"Teresa Ługowska jest jedną z misjonarek, które realizują akcję Caritas - Pomoc Kościoła na Wschodzie. 4 września ubiegłego roku pojechała na misję duszpasterską do Usolie Sybirskoje na Syberii.(...)
- Byłam przekonana, że Syberia to drewniane domy, lepianki i białe brzozy - opowiada misjonarka. - Okazało się, że w dużych miastach zbudowanych z wielkiej płyty żyje wielu bardzo ubogich ludzi potrzebujących pomocy duchowej i materialnej. Problemy, z którymi borykają się Rosjanie, to przede wszystkim alkoholizm, złodziejstwo i lenistwo.(...)
Od lutego tego roku siostra pracuje w Caritas Usolie Sybirskoje. Wraz z innymi pracownikami tej organizacji pomaga 50 dzieciom."
- Byłam przekonana, że Syberia to drewniane domy, lepianki i białe brzozy - opowiada misjonarka. - Okazało się, że w dużych miastach zbudowanych z wielkiej płyty żyje wielu bardzo ubogich ludzi potrzebujących pomocy duchowej i materialnej. Problemy, z którymi borykają się Rosjanie, to przede wszystkim alkoholizm, złodziejstwo i lenistwo.(...)
Od lutego tego roku siostra pracuje w Caritas Usolie Sybirskoje. Wraz z innymi pracownikami tej organizacji pomaga 50 dzieciom."
przyg. OP