„(...) W trakcie ostatniej sesji Rady Miejskiej [radny Jerzy Wilk – portEl] podniósł problem nierównego traktowania uczniów szkół podstawowych, ze względu m.in. na pochodzenie i stan majątkowy ich rodzin” - napisał Głos Elbląga.
„Radny J. Wilk otrzymał odpowiedź adresowaną przez prezydenta miasta Henryka Słoninę (...).
'Po fali artykułów publicystycznych w prasie ogólnopolskiej na temat klas społecznych, zleciłem w lipcu br. przeprowadzenie kontroli w tej sprawie. W jej wyniku stwierdzono, że w kilku szkołach podstawowych organizowane były dodatkowe zajęcia (języki obce, judo, rytmika, zajęcia artystyczne) opłacane przez rodziców, a w pięciu szkołach rodzice uczniów niektórych klas wnosili jednorazową opłatę wpisową. (...) W dwóch szkołach podstawowych (SP 16 i SP 23) niekóre oddziały były mniej liczne, zajęcia rozpoczynały się zwykle o godz. 8.00, podczas gdy inne klasy pracowały w systemie zmianowym, co stwarzało wyższy komfort nauki wybranym dzieciom”.
Więcej w Głosie Elbląga.
'Po fali artykułów publicystycznych w prasie ogólnopolskiej na temat klas społecznych, zleciłem w lipcu br. przeprowadzenie kontroli w tej sprawie. W jej wyniku stwierdzono, że w kilku szkołach podstawowych organizowane były dodatkowe zajęcia (języki obce, judo, rytmika, zajęcia artystyczne) opłacane przez rodziców, a w pięciu szkołach rodzice uczniów niektórych klas wnosili jednorazową opłatę wpisową. (...) W dwóch szkołach podstawowych (SP 16 i SP 23) niekóre oddziały były mniej liczne, zajęcia rozpoczynały się zwykle o godz. 8.00, podczas gdy inne klasy pracowały w systemie zmianowym, co stwarzało wyższy komfort nauki wybranym dzieciom”.
Więcej w Głosie Elbląga.