Pierwsza sesja Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego, w piątek 24 listopada, trwała tylko pół godziny. Platforma Obywatelska, która ma większość, przerwała obrady do środy, by w sobotę rada regionu partii mogła zdecydować, kto będzie jej kandydatem na marszałka - informuje „Gazeta Wyborcza Olsztyn”.
W piątek nowi radni wojewódzcy najpierw odebrali zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowanie. Następnie mieli wybrać nowego przewodniczącego sejmiku, wiceprzewodniczących oraz zarząd województwa. Do głosowania jednak nie doszło. Radny Janusz Cichoń w imieniu klubu PO złożył wniosek o przerwanie obrad do środy. - Mamy w sobotę radę regionu, która zatwierdzi naszego kandydata na marszałka - mówi Jacek Protas, szef PO w regionie.
Kto będzie kandydatem Platformy na marszałka, wciąż nie jest pewne. Chęć ubiegania się o to stanowisko wyrazili Jarosław Słoma i Jacek Protas. Jarosława Słoma ma poparcie władz krajowych Platformy, Protasa popierają działacze w regionie.
Prócz kandydata na marszałka, rada PO zatwierdzi w sobotę też osoby, które zasiądą w zarządzie województwa. Kandydatami są Adam Żyliński i Janusz Cichoń.
Kto będzie kandydatem Platformy na marszałka, wciąż nie jest pewne. Chęć ubiegania się o to stanowisko wyrazili Jarosław Słoma i Jacek Protas. Jarosława Słoma ma poparcie władz krajowych Platformy, Protasa popierają działacze w regionie.
Prócz kandydata na marszałka, rada PO zatwierdzi w sobotę też osoby, które zasiądą w zarządzie województwa. Kandydatami są Adam Żyliński i Janusz Cichoń.
oprac. PD