UWAGA!

Po co przekopywać Mierzeję?

O sprawie przekopania Mierzei Wiślanej, która w ostatnich dniach wróciła na czołówki elbląskich lokalnych mediów, pisze także Maciej Sandecki w „Gazecie Wyborczej”.

Ustępujący rząd PiS na kilkanaście godzin przed dymisją podjął decyzję o budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. Ma uniezależnić Polskę od Rosji w żegludze z Zalewu Wiślanego na pełne morze. Decyzja nie podoba się ekologom. Proponują oni, aby nie budować kanału, tylko zatroszczyć się o istniejący już szlak wodny łączący Zalew Wiślany z Bałtykiem. Czy to rzeczywiście możliwe?
     Ujście Wisły to sieć rzek i sztucznie wybudowanych kanałów, których wody wpływają do Zalewu Wiślanego oraz do Bałtyku. Do Zalewu wpływa rzeka Szkarpawa oraz tzw. Wisła Królewska - obie połączone z Wisłą, która wpływa bezpośrednio do Bałtyku. Dodatkowo do Zalewu wpływa rzeka Nogat łącząca się z Wisłą niedaleko Malborka. Istotnie można więc z Zalewu Wiślanego - Szkarpawą, Nogatem bądź Wisłą Królewską - dostać się najpierw do Wisły, a tą na pełne morze. To szlak dobrze opisany i znany żeglarzom. Ma nawet swoją nazwę - Pętla Żuławska.
     - Jaki więc jest sens budowania za prawie pół miliarda złotych kanału przez Mierzeję, skoro obecnie można przepłynąć z morza na Zalew i odwrotnie przez Szkarpawę? - pyta prof. Maciej Gromadzki, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Ochrony Środowiska w Gdańsku. - Wydamy tylko pieniądze i dodatkowo zniszczymy środowisko naturalne Mierzei Wiślanej. Przekopywanie mierzei jest bez sensu, lepiej udrożnić istniejący szlak.
     - To mrzonki - odpowiada prof. Krzysztof Luks, były minister transportu w rządzie Jerzego Buzka. - Gdyby to było takie proste, to już dawno by to zrobiono. Już w latach 90. sprawdzaliśmy możliwości żeglugi tym szlakiem. Wniosek: jest to niemożliwe. Pętlą Żuławską można pływać małym jachtem, ale statki pasażerskie, wodoloty, barki tędy nie przepłyną. Trzeba by szlak pogłębić i poszerzyć około dwa, trzy metry na odcinku co najmniej czterdziestu kilometrów. Poza tym na tym szlaku są mosty, śluzy, trzeba by je wyburzyć, zmienić sieć drogową, postawić nowe. To by kosztowało co najmniej czterokrotnie więcej niż wybudowanie kilometrowego kanału przez Mierzeję.
     - Przekonam ekologów, że kanał nie zagrozi środowisku naturalnemu - dodaje prof. Tadeusz Jednorał, który na zlecenie rządu pracuje nad studium wykonalności przekopu Mierzei. - Kanał ma mieć kilometr długości i sto pięćdziesiąt metrów szerokości. To zaledwie siedem procent terenu parku krajobrazowego Mierzei Wiślanej. W żaden sposób nie wpłynie negatywnie na przyrodę. Żyjące tam ptactwo przeniesie się po prostu gdzie indziej, kanału nie będziemy budować w okresie lęgowym.
     Zwolennicy kanału dodają, że przekopanie Mierzei będzie de facto powrotem do jej pierwotnego stanu, gdyż przed wiekami Mierzeja była archipelagiem wysp.
oprac. PD

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • WojŁawrynowicz Parafrazując Katona Starszego Cenzora, ,. .. POZA TYM UWAŻAM, ŻE TRUSO NALEŻY ZBUDOWAĆ” !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2007-11-20)
  • "Luks" to nazwisko czy pseudonim operacyjny?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ciekawski(2007-11-20)
  • Były wiceminister transportu Krzysztof Luks z Unii Wolności został uznany za "świadomego i tajnego" współpracownika służb specjalnych PRL na podstwawie czterech dokumentów, wśród których ostatnim było oświadczenie o zakończeniu współpracy z 1983 roku. .. .. Ale szefostwo w porcie, ludzie to jakies ciuciubaki są, co ten facet robi za Naszą kase w zarzadzie portu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elbingero(2007-11-20)
  • śluzy? jakie śluzy? najpiewrw trzeba je wyburzyc a potem postawic nowe, co to za kociokwik? to jakis nawiedzony oszołom a nie profesor,
  • Szanowni Państwo kłamca lustracyjny Profesor Krzyszto Luks rozmawia z synem Służb Maciejem Sandeckim o istotnych sprawach Polski. Jak Państwo sądzicie, dlaczego takie osoby kształtują wiedzę opinii publicznej. Więcej na stronie rafzen. pl Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2007-11-20)
  • Dla tych ze Srodka Polski ten region jest mało ważnym. Przyjeżdżają by łapnąć trochę Jodu i to wszystko. Warszawiaki zajmijcie się swoim metrem, obwodnicą i ujęciami wody pitnej. Dziwię się jedynie PO, że się waha i odstępuje od pomysłu. Jeśli taki lufcik na świat nie ma sensu, to zamieńcie te tereny npza Zaolzie.
  • niooo jakże duskusyja rozgorzała; -) wypowiedzi wieeelu różnorakichTakich o korzyściach/bezsensie, a do oczekiwanych opracowań daleeeko. .litości, tylko już nie powtarzajcie, 'co by za te pieniądze można. .', bo akurat w tym temacie to jest jedyny pewnik - nie ma alternatywy 'przekop lub inne inwestycje ożywjające Zalew'
  • bardzo jestem za przekopem ale jak znam zycie nic z tego nie wyjdzie. po pierwsze to nie w interesie Gdanska a po drugie decyzje poprzedniego rzadu (czytaj: rywala politycznego), szczegolnie te podjete za piec dwunasta nalezy storpedowac. tylko niech ktos mi powie: na cholere budowano w elblagu port za wielka kase??? miedzy wierszami jednej z ostatnich wypowiedzi ministra infrastruktury Grabarczyka wyczytalem zapowiedz poprawy stosunkow z Rosja. i to ma byc "klucz" do ponownego otwarcia rosyjskiej czesci zalewu. problem w tym, ze Rosjanie uwielbiaja bawic sie z nami w ciuciubabke. bedzie wiec: otwieramy, zamykamy, otwieramy, zamykamy a teraz pocalujcie nas w d. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    endrju(2007-11-20)
  • endrju masz rację. Grabarczyk musi zobaczyć jak z mięsa zgania się muchy. A potem wpuścić do Polski ruskich kontrolerów. Oni mogą wizytować naSZE SCHRONISKA DLA BEZDOMNYCH.
  • Trzej koledzy z „ boiska” założyli sobie spółkę Port a, jak wynika z dokumentów działać ma ona na zasadzie non profit-czyli zysk ma pokrywać koszty! A do tej pory jak myślicie kto utrzymuje port i pokrywa koszty? Co zrobił obecny dyrektor od 10 lat i jakie jest jego wynagrodzenie w tej chwili jak port nie funkcjonuje? Dlaczego wybudowano port a nie podpisano umowy z Rosjanami wcześniej? Ich kolega z boiska taki jeden już raz z Polski chciał zrobić drugą Japonię, teraz z Elbląga chcą zrobić drugą Kłajpedę. Jeden radny kaznodzieja wymyślił że po zalewie powinno pływać 1200 jachtów, a jeszcze inny wie że 5000 ze Skandynawii i Holandii czeka tylko na przekop od razu przypłyną !? Pamiętajmy tylko, że roczny koszt utrzymania szlaku to wydatek rzędu 2mln zl a normalnie od grudnia do luty-marzec zalew zamarza!
  • takie przekopy to w Holandii dzieci z piaskownicy potrafia bez wiekszych ceregieli. Dla ekokoooologow : po przekopie moze biedny, chroniony kormoran moze sie przestanie rozmnazac !!!! (7ton ryby dziennie wpiepsza)
  • Szanowni Państwo przekop promują komunistyczne słuzby specjalne. Szczególne działa w tej sprawie kłamca lustracyjny Profesor Krzysztof Luks i syn pracownika komunistycznych słuzb. Redaktor Gazety Wyborczej. Celem tego jest ukrycie możliwosci rozwoju portu w przedwojennych granicach na Zalewie Wiślanym - Zatoka Elbląska. więcej na stronie rafzen. pl Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2007-11-20)
Reklama