Wicewojewoda Anna Szyszka jest kandydatką z regionu elbląskiego do tytułu „Kobiety niezwykłej”. Jej koleżanki i współpracownicy nie mają wątpliwości, że w pełni zasługuje na to wyróżnienie – czytamy w „Dzienniku Elbląskim”.
- Znam Annę Szyszkę od bardzo dawna, przez długie lata razem współpracowaliśmy jeszcze w Wojewódzkim Zespole Pomocy Społecznej, a ostatnio w oddziale polityki społecznej elbląskiej delegatury Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego - mówi Joanna Jabłońska. - Mogę mówić o niej tylko dobrze, bo wiele się od niej nauczyliśmy. To bardzo ciepła i życzliwa osoba, a jedną z najważniejszych cech jej charakteru jest chęć pomagania innym, szczególnie tym najbardziej potrzebującym, niepełnosprawnym i biednym.
- Bardzo otwarta na innych ludzi, ma mnóstwo pomysłów i lubi pomagać innym - dodaje Bożena Rakowska, kierownik administracyjno-finansowy Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym im. Matki Teresy z Kalkuty. - Ale jest również osobą bardzo wymagającą, w tym pozytywnym znaczeniu. Wysoko stawiała poprzeczkę sobie i tego samego wymagała od współpracowników.
Jej współpracownicy podkreślają, że dla Anny Szyszki praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet w sytuacjach, kiedy wydawało się, że nie ma jak komuś pomóc - bo np. nie pozwalały na to niezbyt precyzyjne przepisy - pani Ania znajdowała wyjście.
- Nie lubi stagnacji, woli działać. Lubi podejmować się nowych rzeczy - mówi Joanna Jabłońska. - Wprowadzała wiele nowych form pomocy społecznej, wykorzystywała doświadczenie, które zdobyła np. podczas staży zagranicznych. Przy tym wszystkim znajdowała czas, aby zażartować lub pośmiać się z rzeczy mało istotnych.
Anna Szyszka od wielu lat zajmuje się problematyką pomocy społecznej. Była założycielem Elbląskiego Stowarzyszenia Organizatorów Pomocy Społecznej. Tworzyła i przez 15 lat pełniła społecznie funkcję prezesa Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym im. Matki Teresy z Kalkuty. Z jej inicjatywy powstał również Środowiskowy Dom Pomocy Społecznej w Jegłowniku. Od 20 stycznia br. pełni funkcję wicewojewody warmińsko-mazurskiego.
- Bardzo otwarta na innych ludzi, ma mnóstwo pomysłów i lubi pomagać innym - dodaje Bożena Rakowska, kierownik administracyjno-finansowy Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym im. Matki Teresy z Kalkuty. - Ale jest również osobą bardzo wymagającą, w tym pozytywnym znaczeniu. Wysoko stawiała poprzeczkę sobie i tego samego wymagała od współpracowników.
Jej współpracownicy podkreślają, że dla Anny Szyszki praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet w sytuacjach, kiedy wydawało się, że nie ma jak komuś pomóc - bo np. nie pozwalały na to niezbyt precyzyjne przepisy - pani Ania znajdowała wyjście.
- Nie lubi stagnacji, woli działać. Lubi podejmować się nowych rzeczy - mówi Joanna Jabłońska. - Wprowadzała wiele nowych form pomocy społecznej, wykorzystywała doświadczenie, które zdobyła np. podczas staży zagranicznych. Przy tym wszystkim znajdowała czas, aby zażartować lub pośmiać się z rzeczy mało istotnych.
Anna Szyszka od wielu lat zajmuje się problematyką pomocy społecznej. Była założycielem Elbląskiego Stowarzyszenia Organizatorów Pomocy Społecznej. Tworzyła i przez 15 lat pełniła społecznie funkcję prezesa Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym im. Matki Teresy z Kalkuty. Z jej inicjatywy powstał również Środowiskowy Dom Pomocy Społecznej w Jegłowniku. Od 20 stycznia br. pełni funkcję wicewojewody warmińsko-mazurskiego.
rm