niestety bolszewicka natura polskiego realu o zabarwieniu modlitewnym tworzona przez starców i kacyków partyjnych o ignorancji sięgającej dna, poparta szerokim aplauzem suwerena - sieroty po socjalizmie i wiernego syna narodowego kościoła, skutecznie odpycha i eliminuje z przestrzeni społecznej wartościowe jednostki młodych wykształconych ludzi o dużych ambicjach i umiejętnościach, którzy nad wyraz skutecznie opuszczają to polskie piekiełko wschodniego tumaństwa