UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • oset: Gratuluję. Wśród euroentuzjastów nie trafiają się osoby posługujące się konkretami. Ty jesteś chwalebnym wyjątkiem. Jednak porównując straty z naszych kontaktów z UE bezpośrednio z rocznym budżetem państwa, popełniasz błąd. Straty te wynikły przede wszystkim z ujemnego bilansu handlowego, a to ma się nijak do wielkości budżetu. A tak na marginesie. Czy wiesz, że prawie drugie tyle co budżet państwa pochłaniają różne pozabudżetowe agencje i fundusze ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pucio pucio(2003-03-24)
  • pucio pucio - Też jestem za tym, żeby nie wstępować do Unii. Proponuję żebyśmy sami zaczęli produkować i eksportować mikroprocesory, Mercedesy, Airbusy i iine zdobycze naszej nauki i techniki. Ponieważ Unia odpada to jedynym sensownym partnerem jawi sie Białoruś. Wspólnie z Łukaszenką bardzo szybko nasz deficyt zaminimy na nadwyżkę w handlu zagranicznym. Nie będzie nam Unia pluć w twarz ...
  • Aż żal ściska, jak człowiek pomyśli jakie perspektywy stoją przed takimi krajami jak Norwegia i Szwajcaria. Nie mają wyjścia. Pozostaje im tylko Białoruś i Łukaszenko. Zgroza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pucio pucio(2003-03-24)
  • pucio pucio - Jak będziemy mieli tyle ropy co Norwegia i tyle czekolady co Szwajcaria :-) to będziemy mogli się bawić w niezależność od całego świata. Póki co musimy jednak zdecydować się na Łukasznkę bo sami nie damy rady Unii.
  • Sam sobie zaprzeczasz, bo ile wg Ciebie ropy ma Unia, do krórej tak dążysz ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pucio pucio(2003-03-24)
  • szeba : komu teraz przyznalabys medal za cierpliwosc w dyskuscji? Pozdrawiam (bez urazy)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Alicja(2003-03-24)
  • Oby więcej tak myślących radnych i takich reprezentatntów jakim jest Witold Łada. My już widzimy ile tracimy na przystosowywaniu się do tzw. wymagań UE - wystarczy popatrzeć na własną sytuację i porównac ją z tą z początku transformacji lu z tą z połowy lat 90-tych. Im dalej w las tym więcej drzew i przeszkód. Czas odwrócić ten zgubny kurs, zacząć myśleć suwerennie i zrobić porządek we własnym kraju. Nikt nam nic nie da a jedynie zabierze! LPR prezentuje co do zasady dobry kurs i chwała jej za to.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marcin M.(2003-03-24)
  • Pucio! Roczny deficyt w handlu zagranicznym to ca 9 mld $. Jakbyś nie liczył, to nie zbilansujesz wielkości strat podanych przez p. Ładę. :) Czy jest to dużo, czy mało i jaki to ma wpływ na gospodarkę rodzimą, to już jest inna sprawa oraz temat rzeka...Jeżeli ktoś sądzi, że nasza akcesja do Unii natychmiast wyrówna nam standardy życia do poziomu istniejącego w całej dotychczasowej społeczności unijnej, to nic błędniejszego być nie może. Znakomitym przykładem tego jest tu zjednoczenie Niemiec. Mimo jednolitej nacji, jednolitego prawa i języka, tej samej kultury i przedwojennej historii, społeczność w landach wschodnich nadal żyje biedniej. A przecież już upłynęło trochę lat od zjednoczenia? Gospodarcze zróżnicowanie jest tu tak widoczne, że należy przypuszczać, iż będzie ono trwało jeszcze bardzo długo. Ale czy była inna alternatywa? Nawet z uwzględnieniem przeobrażenia ustrojowego całej wschodniej europy, szybki rozwój gospodarczy państwa NRD nie był możliwy. Oczywistym jest, że narodowe zjednoczenie to nie to samo co przynależność unijna, ale gospodarcze zjednoczenia również daje szansę na rozwój. Jest zawsze nadzieja, że w naczyniach połączonych europejskiej gospodarki nastąpi kiedyś stan zrównoważenia a wówczas nie może, przy tym zjawisku, zabraknąć gospodarki naszej. Słusznie LPR zauważa, że Unia drenuje nas gospodarczo. Jest to wynikiem braku Rządów tzw. „silnej ręki”, uleganie naciskom branżowego lobby i stale zwiększającego się zjawiska korupcji. Przykładem choćby protesty „lawetowców”. Czy ich obchodziło to, że sprzedaż nowych samochodów w kraju spadła o 35%? Czas zatem na ujednolicenie zasad handlu z Unią, a najlepiej to czynić należąc do tej gospodarczej organizacji. Porównywanie gospodarek Norwegii czy Szwecji do naszej jest niezasadne. Te państwa przez 60 lat nie były izolowane, tak jak Polska, od światowego postępu technologicznego tylko go współtworzyły.
  • Przy okazji pokazu " mody uzywanej odziezy" pisalem miedzy innymi o samochodach uzywanych. Raczej zostalem obsmiany przez zacietrzewionych. Dobrze, ze ktos jeszcze zauwaza, ze poprzez wykup staroci na zachodzie otwieramy ich rynek, no bo w to miejsce ktos kupuje cos nowego i jeszcze troche zaoszczedza na starym, co daje dodatkowa motywacje do transakcji.Moze nie byloby problemu z Hetmanem i Zeraniem? Tu gdzie chwilowo przebywam producent przyimuje w ramach rozliczenia stary samochod, ale nie po to by go sprzedac ponownie tylko aby go skasowac i wycofac z rynku. W ten sposob robi kolejne miejsce dla nowego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zza miedzy(2003-03-25)
  • 9 mld USD * 10 lat * kurs dolara = ok. 360 mld zł. Można więc przyjąć, że jest to kwota znacząca i Pan Łada tak do końca nie kłamie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pucio pucio(2003-03-25)
  • Pucio! Przestań manipulować faktami! P. Łada mówi o 595 mld. dolarów!!!!
  • Oset. Nie manipuluję faktami. Wcześniej zaznaczyłem, że ujemny bilans handlowy to największa, ale nie jedyna cześć strat jakie poniosła Polska na kontaktach z Unią. Jeśli jedna oczekujesz super dokładności to mogę Cik dostarczyć pełny bilans zysków i strat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pucio pucio(2003-03-25)
Reklama