Na trawnikach, skwerach i parkingach w Elblągu rozstawili się już sprzedawcy choinek. W tym roku ceny wahają się od 40 do nawet 180 zł za drzewko.
Znaleźć idealną choinkę nie jest łatwo. Mała czy duża? Rozłożysta czy skromniejsza? Prawdziwa czy sztuczna? Dylemat spory, tym bardziej że ceny choinek są naprawdę zróżnicowane. Spośród żywych choinek możemy wybrać np. jodłę kaukaską, świerk srebrzysty lub pospolity. Ceny? Od 40 do 180 zł, w zależności od wysokości: od 50 cm do nawet 3,5 metra.
Sztuczne choinki mierzą np. od 1,60 m do 2,20 m, kosztują od 90 zł do 150 zł.
Obie odmiany – i sztuczna i żywa mają swoich zwolenników. – Jak jest prawdziwa choinka, to są prawdziwe święta – mówi jeden ze sprzedawców choinek.
- Żywa choinka przepięknie pachnie. Od dziecka w domu miałam zawsze żywą i teraz tę tradycję kontynuujemy – mówi pani Wioleta, mama dwójki synów, którą spotkaliśmy w jednym z punktów sprzedaży choinek.
– Sztuczna choinka jest lepsza, bo nie trzeba jej tak szybko wyrzucać – przekonuje z kolei pan Marek. - Teraz jest ciepło, więc prawdziwe szybciej uschną, a sztuczna może postać nawet i do marca.
Sztuczne choinki mierzą np. od 1,60 m do 2,20 m, kosztują od 90 zł do 150 zł.
Obie odmiany – i sztuczna i żywa mają swoich zwolenników. – Jak jest prawdziwa choinka, to są prawdziwe święta – mówi jeden ze sprzedawców choinek.
- Żywa choinka przepięknie pachnie. Od dziecka w domu miałam zawsze żywą i teraz tę tradycję kontynuujemy – mówi pani Wioleta, mama dwójki synów, którą spotkaliśmy w jednym z punktów sprzedaży choinek.
– Sztuczna choinka jest lepsza, bo nie trzeba jej tak szybko wyrzucać – przekonuje z kolei pan Marek. - Teraz jest ciepło, więc prawdziwe szybciej uschną, a sztuczna może postać nawet i do marca.
Karolina Król