UWAGA!

Czy to dobry dzień na walkę polityczną?

 Elbląg, Obchody odbyły się pod Pomnikiem Ofiar Grudnia '70
Obchody odbyły się pod Pomnikiem Ofiar Grudnia '70 (fot. MS)

Jak co roku pod Pomnikiem Ofiar Grudnia zebrali się ci, którzy chcieli oddać hołd poległym 46 lat temu. Dziś uroczystości przebiegały jednak pod znakiem wczorajszych i dzisiejszych wydarzeń w Warszawie. Gdzieś z boku byli Zbyszek Godlewski, Waldemar Rebinin i Marian Sawicz. Zobacz zdjęcia z uroczystości. 

- W rocznicę tragicznych wydarzeń sprzed 46 lat gromadzimy się pod pomnikiem elbląskich Ofiar Grudnia, aby uczcić pamięć tych, którzy wtedy zginęli – tymi słowami rozpoczął swoje przemówienie Witold Wróblewski, prezydent Elbląga na dzisiejszych uroczystościach.
       - Ten grudzień nie wziął się z powietrza. To było kontynuacja pewnej idei państwa polskiego, społeczeństwa, wolności. Dziś składamy wyrazy uznania dla tych, którzy oddali swoje życie za to, żeby Polska była wolna i niepodległa, ale przede wszystkim po to, żeby ludzie mogli godnie żyć – dodał Sławomir Sadowski, wicewojewoda warmińsko – mazurski.
       - Spotykamy się w miejscu szczególnym. Pomnik, przy którym stoimy, łączy symbolicznie pamięć o poległych elblążanach, a jednocześnie stanowi monumentalny dowód na to, że ziarno zasiane przez robotników Wybrzeża w 1970 r. zaowocowało. Pęknięty mur symbolizuje Polskę przerwaną na dwie części, z których jedna to władza, a druga społeczeństwo – mówił Jan Fiodorowicz, przewodniczący elbląskiej Solidarności przybliżył uczestnikom historię pomnika.
       W grudniu 1970 r. zginęło trzech elblążan: kierowca karetki pogotowia Waldemar Rebinin, kierowca elbląskiego MPK, Marian Sawicz, zastrzelony przy barze „Słonecznym” w Elblągu oraz Zbyszek Godlewski, który już na zawsze będzie symbolem tamtego grudnia. Został unieśmiertelniony w”Balladzie o Janku Wiśniewskim”.
       - Dla mnie grudzień ma na pewno inny wymiar. To jest ból, smutek. Nie maleje wraz z upływem lat, wręcz przeciwnie, to wzrasta. Cały czas wyobrażam sobie brata, jakby wyglądał w tej chwili – mówiła Hanna Haufa – Janowska, siostra zamordowanego Mariana Sawicza.
       Warto zwrócić uwagę, że wszyscy związani z Elblągiem polegli są w naszym mieście uhonorowani: ulicą lub skwerem.
       - Marian, 22 lata, szykował się do ślubu, Zbyszek, 18 lat, miał przyjechać do domu na święta, Waldemar, 26 lat, dwoje małych dzieci – tak Marek Pruszak, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu wspominał ofiary Grudnia '70r.
       Sznur delegacji składających wieńce pod pomnikiem wydawał się nie mieć końca. Swój hołd pod pomnikiem złożyły partie polityczne, stowarzyszenia i „zwykli” elblążanie.
       Przykrym akcentem było włączenie obchodów tragicznych wydarzeń Grudnia '70 do bieżącej walki politycznej. Wiceprzewodniczący Komisji Krajowej Solidarności w swoim przemówieniu ani słowem nie zająknął się o ofiarach sprzed 46 lat. Najważniejsza była.... ustawa deubekizacyjna
       - Podczas gdy ofiary Grudnia żyją w biedzie, ich oprawcy opływają w luksusy biorąc nienależne apanaże. Trzeba jednoznacznie powiedzieć, że przyjęta ustawa, która odbiera tym, którzy katowali należne profity jest krokiem w dobrym kierunku, krokiem w kierunku normalności w naszym kraju – mówił Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego NSZZ „Solidarność”.

  Elbląg, W środku Hanna Haufa - Janowska, siostra Mariana Sawicza
W środku Hanna Haufa - Janowska, siostra Mariana Sawicza (fot. MS)

Nie brakowało odniesień do dzisiejszych i wczorajszych wydarzeń w Warszawie. 
       - W roku ubiegłym Polacy wybrali prezydenta Polski i większość parlamentarną po to, żeby dokonać zmiany w naszym kraju. Niestety poprzednia ekipa rządząca i media nie mogą pogodzić się z tą porażką. Podsycają emocje społeczne, nie dali rządowi nawet stu dni spokoju. Sieją chaos i promują dziwaczne twory w rodzaju Komitetu Obrony Demokracji – mówił Jan Fiodorowicz, przewodniczący elbląskiej Solidarności.
       Jego słowa zostały nagrodzone oklaskami.
       - W grudniu 2016 r. mamy demonstracje na ulicach, blokowanie mównicy sejmowej, próbę destabilizacji państwa. A jednocześnie tak wiele polskich rodzin odzyskało godność życia, tak wiele dzieci będzie miało dobre święta – Marek Pruszak płynnie przeszedł od Grudnia 1970 r. do grudnia 2016 r.
       Pozostaje pytanie: czy tragiczna rocznica Grudnia 1970 r. jest najlepszym dniem do walki politycznej? Czy w tym kraju nie można uszanować pamięci tych, którzy zginęli czy to w 1970 r., czy w latach 80-tych  i nie mieszać ich do bieżącej polityki? Czy koniecznie trzeba przy każdej okazji udowadniać, że to PiS, PO, KOD i kto tam jeszcze jest większym patriotą?
      

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Smutne, że taraz wychodzą na ulice działacze KOD ramię w ramię z UB-ekami i utrwalaczami systemu. Wykorzystując rocznicę chcą aby było, jak było, przywileje dla zbrodniarzy, ciepłe posadki i władza nad ludźmi. Ale to ich ostatnie konwulsje, głosne, sponsorowane przez Sorosów i innych wrogów Polski, ale ostatnie.
  • co ty bierzesz człowieku. .. .myśl samodzielnie. .. ..
  • Komitet Obrony Demokracji chce obalić demokratycznie wybrane władze. Nie ma to jak bronić demokracji i jednocześnie jej nie przestrzegać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    42
    26
    NiejestemzPiS(2016-12-18)
  • Precz z komuną !!!
  • Sowa waszego guru Bolka Wałęsy sprzed kilku lat: "Dał bym polecenie spałować. Władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się. Ale potem: szacunek! Ktoś ich wybrał, to są przedstawiciele narodu, więc nie mogą pozwolić na opluwanie i bijatykę. .. "
  • Słowa waszego guru Bolka Wałęsy sprzed kilku lat: "Dał bym polecenie spałować. Władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się. Ale potem: szacunek! Ktoś ich wybrał, to są przedstawiciele narodu, więc nie mogą pozwolić na opluwanie i bijatykę. .. "
  • Nie ma to jak być bezstronnym. Prawda dziennikarze z portel.pl. ?
  • Zapytaj Pan tych warchołów, że nie powiem więcej, z PO i Nowoczesnej. Tylko, że wy to zdaje się ''zaprzyjażnione media'' jesteście.
  • @rolio - Smutne, że teraz członkowie PiS wychodzą na ulice ramię w ramię z byłymi prokuratorami stanu wojennego i członkami nie istniejącej już PZPR i z utrwalaczami byłego systemu opluwają swoich byłych kolegów z solidarności. Wykorzystując rocznicę chcą aby było, jak było, przywileje dla zbrodniarzy, ciepłe posadki i władza nad ludźmi. Ale to ich ostatnie konwulsje, głośno, sponsorowane przez Putina i innych wrogów Polski, ale ostatnie. Już widzieliśmy jak nie jaki kaczynowski czy jakiś tam, nazwiska nie pamiętam uciekał z sejmu jak szczur opluwany (zresztą słusznie) przez suwerena.
  • @OlimpiaZKS - Przynajmniej w tym punkcie się zgadzamy.
  • @rolia-100% dla ciebie. Ile ma latek ten rolio, chyba zbyt mało, by zrozumieć co jest grane. Co ty wiesz rolio o ciepłych posadkach, nie potrafisz zrozumieć że to własnie twoi idole(PIS) kumają się z prawdziwymi byłymi utrwalaczami władzy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    21
    rylio(2016-12-18)
  • OlimpiaZKS- o to chodzi że nowa komuna wróciła.
Reklama