A jeśli chodzi o wchodzenie do wody nawet do kolan to i tak uważam, że akurat w tym miejscu nie powinno się tego robić. Tak jak to opisano w artykule "- W miejscu tym znajduje się zakręt. Po zewnętrznej stronie robi się wydma, a przy wewnętrznej jest głębia. Można wpaść, zachłysnąć się wodą, co jest bardzo niebezpieczne. Dochodzą do tego wiry wodne, które znajdują się na każdym zakręcie. Woda płynie w swoim kierunku, a prąd jest wsteczny i w momencie, kiedy wpadnie się w taki wir to może on to "ściągnąć w dół" albo "przekręcić", wtedy też łatwo o zachłyśnięcie. " więc nawet takie wejście do kolan jest bardzo niebezpieczne i reakcja ze strony policji powinna być także natychmiastowa nawet gdyby miało zdarzenie takie miejsce. Uważam, że nie ma co bronić naszych dzielnych policjantów, bo może gdyby ich zainteresowanie i czujność była bardziej wzmożona, uniknęło by się nieprzyjemnych zdarzeń. Teraz nic się nie stało, a by było gdyby. .. ?
akurat policja kilkukrotnie przeganiala ludzi na tym kąpielisku. podobnie jak wopr. i co? i jak tylko odsuneli się na to 40 metrów to Ci ludzie zaraz wracali do wody. Zacumować na plaży. zbyt płytko do tego zakręt. więc wszystkowidzący
mieli tam stać i narażać siebie i inne jednostki pływające na kolizję?. Policja ma do patrolowania całą rzekę i nietylko. i inne zadania niż tylko pilnowanie plaż. To nie wopr.