UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ten Twój znak jakości "H". .. to się uśmiałem. .. z tego co mi wiadomo to oznaczenie producenta etykiety. .. no ale może przez to lepiej smakuje :-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Piwosz(2011-06-18)
  • Potwierdzam przedostatni post. Zamiar dobry, wykonanie gorsze. Brak info o dowodach. Mogli choć parasole ustawić wzdłuż chodnika(deszcz był zapowiadany) a tak ludzie mokną i po paru minutach rezygnują.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kufelek(2011-06-18)
  • Potwierdzam poprzedni wpis. Byliśmy i jesteśmy zniesmaczeni podejściem Dyrekcji Browaru. Jakie dni otwarte, jakim prawem są spisywane dane osobowe każdego przychodzącego. Na dodatek skąpstwo nic na pamiątkę dla tych co przyszli zwiedzać i czekali na deszczu.
  • Dlaczego na butelkach i puszkach nie ma herbu Elbląga, WSTYD swojego miasta się wstydzić.
  • bez dowodu osobistego nie wpuszczają
  • Co ten nasz browar by zrobił gdyby była ładna pogoda? Chętnych pewnie byłoby 2x więcej. Może liczą na to właśnie, żeby ludzie podjechali i rezygnowali. Szybciej z bańki będą mieli temat. Ale niestety niesmak pozostanie. .. A zapowiadało się (na plakatach) ciekawie.
  • Co ten nasz browar by zrobił gdyby pogoda dopisała? Przecież chętnych byłoby 2x więcej. Podejrzewam, ze na rękę im to, że jednak pada. .. A zapowiadało się (na plakatach) tak ładnie. W realu jednak nieciekawie ten temat wygląda. Niesmak pozostanie. ..
  • Nie przesadzajcie, zawsze będą niezadowoleni. Przecież browar nie musiał organizować drzwi otwartych.
  • @ kobi: Jasne, że browar nic nie musiał. Rozumiem jednak, że skoro zorganizował to chciał > A tu jest spora różnica między "musiał", a "chciał'. Poza tym info o tych dowodach tożsamości mogło się pojawić. Podejrzewam, ze sporo osób z tego powodu musiało odjechać. Wolałabym wiedzieć o tym wcześniej i mieć szansę się przygotować nic jechać z drugiego końca miasta i odejść z kwitkiem. Poza tym to wchodzenie grupami. .. Czy nie łatwiej (sprawniej) byłoby wyznaczyć trasę zwiedzania i co jakiś czas postawić pracownika, który pokierowałby, czy tez coś powiedział. Wszystko szło by płynnie i sprawnie. A tak ludzie kwitną pod bramą w deszczu. ..
  • Może i łatwiej byłoby ustalić taką drogę zwiedzania ale to jest zakład produkcyjny, który jest obwarowany odpowiednimi przepisami bezpieczeństwa. Poza tym w trakcie zwiedzania trwa normalna produkcja więc trudno sobie wyobrazić taką drogę. Może z dowodami było niedomówienie ale usprawiedliwia fakt, że browar zorganizował coś takiego pierwszy raz a początki są zawsze trudne.
  • Alstom to tez zakład produkcyjny parokrotnie większy jakoś takich problemów nigdy tam nie było Organizacja leży i kwiczy. Nie może tak być ze ludzie czekają ponad godzinę w kolejce na deszczu. Następnie dowiadują się ze potrzebny jest dowód i odchodzą do domu. Dziwi mnie również brak jakichkolwiek gadżetów.
  • Nie porównuj browaru do Alstomu. w browarze obowiązują również przepisy sanitarne. Nie przesadzaj z gadżetami.
Reklama