UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Egzamin w cieniu strajku
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • @Bcd - Na miejsce tych przyjdą inni, może będą bardziej zaangażowani w swojej pracy, będzie im zależało, żeby dzieci i młodzież nie tylko uczyć, ale żeby nauczyć.
  • Mylisz się. Nie przyjdą. Starsi będą pracować do emerytury jeśli będzie to kwestia kilku lat, młodsi odejdą a nowych ludzi do tego zawodu nie będzie. To pierwszy taki strajk od 93r. Pierwszy i ostatni. W przypadku nauczycieli nawet jesli się nie powiedzie to bedzie impulsem do zmiany zawodu. Najbardziej stracą dzieci. Naprawdę nie widzicie jaki jest cel tej nagonki na belfrów? I wmawiania, że oni są samym złem? Wieloosobowe klasy, przeładowane programy, dwuzmianowosc - to nasza wina?! Zbieramy baty za wszystko.
  • @Bcd - To zostaną ci, którzy chcą nauczyć, którzy teraz pracują, bo im zależy na dzieciach. Dlaczego tak bronicie się przed zlikwidowaniem karty nauczyciela?Pracujcie 40 godzin tygodniowo. I wtedy starajcie się o podwyżki. A inni ludzie to co? Odpoczywają w pracy? Tylko wy ciężko pracujecie?Tylko wasza grupa zawodowa ma tyle wolnego, tylko wasza ma tyle ulg, tylko wasza ma rok na podratowanie zdrowia. Najbardziej stracą dzieci, którzy maja takich nauczycieli jak teraz. Inni ludzie też pracują na zmiany. Niech wasze zarobki będą dostosowane do ilości wypracowanych godzin. Chcecie pracować 18 godzin tygodniowo, miec tyle wolnego, a zarabiać jak ci, co pracują 40 i mają 26 dni urlopu.
Reklama