Wracamy do tematu „Dzieci w Elblągu”, który jest nadal bardzo istotny dla mieszkańców. Rodzice zastanawiają się, kiedy w Elblągu będziemy mieć więcej placów zabaw, czy mogą czuć się bezpiecznie na placach zabaw? Na te i inne pytania odpowiada Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.
– Czy według Pana Elbląg jest miastem przyjaznym dla rodziców małych dzieci?
– Na pierwsze pytanie niejako odpowiedziała Pani drugim, co trochę wskazuje na wywiad z tezą, niemniej jednak warto Elbląg porównać z innymi miastami powyżej 100 tys. mieszkańców. Nasze miasto ma podobną do miast tej wielkości ofertę w zakresie opieki przedszkolnej i oddziałów żłobkowych. W przedszkolach i szkołach realizowane są projekty unijne podnoszące jakość kształcenia. W miejskich instytucjach kultury, takich jak Biblioteka Elbląska, Muzeum Archeologiczno-Historyczne, Centrum Sztuki Galeria EL, Elbląska Orkiestra Kameralna, realizowane są zajęcia, warsztaty dla dzieci z różnych grup wiekowych, w tym dla najmłodszych. Miasto na miarę swych możliwości stara się zapewnić małym mieszkańcom optymalne warunki do rozwoju.
– Jednak nadal wydaje się, że sytuacja wygląda mało ciekawie. opóźniają się prace nad nowymi placami zabaw, a te, które są, często są zajmowane przez nastolatków popijających piwo. Nikt nie pilnuje też, by na placach zabaw nie palono papierosów, nie załatwiały się na nich psy i koty...
– Jeżeli chodzi o place zabaw, to w budżecie miasta, konkretnie w Departamencie Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, są środki na budowę placu zabaw na terenie Parku Modrzewie. Ponieważ pierwszy przetarg na jego budowę, ogłoszony w połowie maja br., unieważniono, procedura przetargowa została powtórzona. Złożone w drugim przetargu oferty nie były kompletne i zawierały błędy rachunkowe. Zgodnie z ustawą Prawo Zamówień Publicznych oferenci zostali wezwani do uzupełnienia brakujących dokumentów i poprawienia błędów w terminie do dnia 26 sierpnia br. W najbliższych dniach złożone oferty zostaną poddane ocenie.
Na każdym placu zabaw są tablice informujące o zakazie wprowadzania psów na plac zabaw. Niewłaściwe zachowanie osób przebywających na placach zabaw należy zgłaszać do Straży Miejskiej bądź na Komendę Miejską Policji z prośbą o interwencję.
Straż Miejska w Elblągu w miarę posiadanych sił i środków w codziennej służbie stara się kontrolować miejsca zabaw dzieci – głównie pod kątem osób spożywających alkohol, jak i właścicieli zwierząt, którzy wyprowadzają je tam „za potrzebą”. Jednak ilość patroli, jakimi dysponuje Straż Miejsca – trzy do czterech na każdą zmianę, jak również ilość innych interwencji zgłaszanych do Straży i załatwianych przez strażników – ok. 50-60 dziennie, nie pozwalają na dostatecznie częste kontrole placów zabaw znajdujących się na terenie Elbląga. Większość interwencji dotycząca placów zabaw zgłaszana jest przez mieszkańców do dyżurnego Straży Miejskiej telefonicznie i wówczas na miejsce wysyłany jest patrol.
– Czy może Pan wyjaśnić, dlaczego w ostatnich miesiącach całkowicie zlikwidowano plac zabaw na Dolince, usunięto nawet większość ławek? To było naprawdę fantastyczne, chętnie uczęszczane miejsce. Rozumiem, że brak jest środków, ale czy postawienie zjeżdżalni i huśtawki jest naprawdę takie drogie?
– Park Dolinka jest pierwszym parkiem w Elblągu, na terenie którego zamontowano urządzenia zabawowe wykonane z drewna. Z uwagi na duże zużycie elementów w tych urządzeniach, a tym samym zagrożenie bezpieczeństwa użytkowników placu zabaw, podjęto decyzję o demontażu wszystkich urządzeń. W to miejsce przeniesione zostaną odnowione urządzenia zabawowe z Parku Modrzewie i jednocześnie ustawione ławki. Uwarunkowane to jest podpisaniem umowy z wykonawcą budowy nowego placu zabaw w Parku Modrzewie.
– W poprzedniej rozmowie powiedzieli Państwo, iż amfiteatr na Dolince nie dostał dofinansowania z Unii, ale szukacie innych form dofinansowania. Czy udało się coś znaleźć?
– Na rewitalizację amfiteatru miejskiego w Parku Dolinka złożono w ubiegłym roku wniosek o dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury 2007-2013, ale nie otrzymał on dofinansowania. W budżecie miasta na 2011 r. nie przewidziano środków na tę inwestycję. Na chwilę obecną Miasto czeka na uruchomienie kolejnego konkursu w ramach Programu Polska-Rosja-Litwa, do którego planujemy aplikować z projektem modernizacji amfiteatru w Parku Dolinka.
– Przejście się z wózkiem po Elblągu wymaga nie lada sprytu i nierzadko siły fizycznej. Schody, rozkopane ulicy, fatalne chodniki. Czy to się kiedyś zmieni? Mieszkańcy już mogli przeczytać, w poprzednim wywiadzie, że „dalsze remonty i przebudowy chodników będą wykonywane w ilości zależnej od posiadanych środków budżetowych na ten cel”. Czy mogą liczyć na konkrety? Szczególnie interesujące są ulice i chodniki przy szkołach i przedszkolach oraz placach zabaw. Nie wszystkie są bezpieczne i równe...
– Dobry pogląd na działania dotyczące remontów dróg i chodników daje „Wieloletni plan inwestycyjny” w zakresie dróg publicznych. Dostępny jest on na stronach internetowych UM i wszyscy mieszkańcy mogą się z nim zapoznać. Jeżeli w tych zadaniach pada nazwa np. „Przebudowa drogi DW 503”, oznacza to, że oprócz jezdni będą wykonywane nowe chodniki i ścieżki rowerowe. Plan remontów na rok 2012 będzie znany po przedłożeniu Radnym propozycji planu budżetu na przyszły rok, co nastąpi w listopadzie 2011, i podjęciu uchwały. Potrzeb w zakresie remontów jezdni i chodników jest bardzo dużo, pełne rozeznanie w tym zakresie posiadamy, ale możliwości realizacyjne ograniczone są wysokością przeznaczanych na te zadania środków.
– Proszę mi jeszcze powiedzieć, jeśli dziecko złamie nogę czy rękę na nierównym chodniku w Elblągu, rodzic ma prawo ubiegać się o odszkodowanie w UM?
– Oczywiście decydujące jest tutaj, do jakiego podmiotu należy dany chodnik. Jeżeli chodzi o miasto, to informacje w sprawie odszkodowań OC od wielu lat – łącznie z możliwością pobrania druków – Urząd Miejski zamieszcza na swoich stronach internetowych.
– Na pierwsze pytanie niejako odpowiedziała Pani drugim, co trochę wskazuje na wywiad z tezą, niemniej jednak warto Elbląg porównać z innymi miastami powyżej 100 tys. mieszkańców. Nasze miasto ma podobną do miast tej wielkości ofertę w zakresie opieki przedszkolnej i oddziałów żłobkowych. W przedszkolach i szkołach realizowane są projekty unijne podnoszące jakość kształcenia. W miejskich instytucjach kultury, takich jak Biblioteka Elbląska, Muzeum Archeologiczno-Historyczne, Centrum Sztuki Galeria EL, Elbląska Orkiestra Kameralna, realizowane są zajęcia, warsztaty dla dzieci z różnych grup wiekowych, w tym dla najmłodszych. Miasto na miarę swych możliwości stara się zapewnić małym mieszkańcom optymalne warunki do rozwoju.
– Jednak nadal wydaje się, że sytuacja wygląda mało ciekawie. opóźniają się prace nad nowymi placami zabaw, a te, które są, często są zajmowane przez nastolatków popijających piwo. Nikt nie pilnuje też, by na placach zabaw nie palono papierosów, nie załatwiały się na nich psy i koty...
– Jeżeli chodzi o place zabaw, to w budżecie miasta, konkretnie w Departamencie Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, są środki na budowę placu zabaw na terenie Parku Modrzewie. Ponieważ pierwszy przetarg na jego budowę, ogłoszony w połowie maja br., unieważniono, procedura przetargowa została powtórzona. Złożone w drugim przetargu oferty nie były kompletne i zawierały błędy rachunkowe. Zgodnie z ustawą Prawo Zamówień Publicznych oferenci zostali wezwani do uzupełnienia brakujących dokumentów i poprawienia błędów w terminie do dnia 26 sierpnia br. W najbliższych dniach złożone oferty zostaną poddane ocenie.
Na każdym placu zabaw są tablice informujące o zakazie wprowadzania psów na plac zabaw. Niewłaściwe zachowanie osób przebywających na placach zabaw należy zgłaszać do Straży Miejskiej bądź na Komendę Miejską Policji z prośbą o interwencję.
Straż Miejska w Elblągu w miarę posiadanych sił i środków w codziennej służbie stara się kontrolować miejsca zabaw dzieci – głównie pod kątem osób spożywających alkohol, jak i właścicieli zwierząt, którzy wyprowadzają je tam „za potrzebą”. Jednak ilość patroli, jakimi dysponuje Straż Miejsca – trzy do czterech na każdą zmianę, jak również ilość innych interwencji zgłaszanych do Straży i załatwianych przez strażników – ok. 50-60 dziennie, nie pozwalają na dostatecznie częste kontrole placów zabaw znajdujących się na terenie Elbląga. Większość interwencji dotycząca placów zabaw zgłaszana jest przez mieszkańców do dyżurnego Straży Miejskiej telefonicznie i wówczas na miejsce wysyłany jest patrol.
– Czy może Pan wyjaśnić, dlaczego w ostatnich miesiącach całkowicie zlikwidowano plac zabaw na Dolince, usunięto nawet większość ławek? To było naprawdę fantastyczne, chętnie uczęszczane miejsce. Rozumiem, że brak jest środków, ale czy postawienie zjeżdżalni i huśtawki jest naprawdę takie drogie?
– Park Dolinka jest pierwszym parkiem w Elblągu, na terenie którego zamontowano urządzenia zabawowe wykonane z drewna. Z uwagi na duże zużycie elementów w tych urządzeniach, a tym samym zagrożenie bezpieczeństwa użytkowników placu zabaw, podjęto decyzję o demontażu wszystkich urządzeń. W to miejsce przeniesione zostaną odnowione urządzenia zabawowe z Parku Modrzewie i jednocześnie ustawione ławki. Uwarunkowane to jest podpisaniem umowy z wykonawcą budowy nowego placu zabaw w Parku Modrzewie.
– W poprzedniej rozmowie powiedzieli Państwo, iż amfiteatr na Dolince nie dostał dofinansowania z Unii, ale szukacie innych form dofinansowania. Czy udało się coś znaleźć?
– Na rewitalizację amfiteatru miejskiego w Parku Dolinka złożono w ubiegłym roku wniosek o dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury 2007-2013, ale nie otrzymał on dofinansowania. W budżecie miasta na 2011 r. nie przewidziano środków na tę inwestycję. Na chwilę obecną Miasto czeka na uruchomienie kolejnego konkursu w ramach Programu Polska-Rosja-Litwa, do którego planujemy aplikować z projektem modernizacji amfiteatru w Parku Dolinka.
– Przejście się z wózkiem po Elblągu wymaga nie lada sprytu i nierzadko siły fizycznej. Schody, rozkopane ulicy, fatalne chodniki. Czy to się kiedyś zmieni? Mieszkańcy już mogli przeczytać, w poprzednim wywiadzie, że „dalsze remonty i przebudowy chodników będą wykonywane w ilości zależnej od posiadanych środków budżetowych na ten cel”. Czy mogą liczyć na konkrety? Szczególnie interesujące są ulice i chodniki przy szkołach i przedszkolach oraz placach zabaw. Nie wszystkie są bezpieczne i równe...
– Dobry pogląd na działania dotyczące remontów dróg i chodników daje „Wieloletni plan inwestycyjny” w zakresie dróg publicznych. Dostępny jest on na stronach internetowych UM i wszyscy mieszkańcy mogą się z nim zapoznać. Jeżeli w tych zadaniach pada nazwa np. „Przebudowa drogi DW 503”, oznacza to, że oprócz jezdni będą wykonywane nowe chodniki i ścieżki rowerowe. Plan remontów na rok 2012 będzie znany po przedłożeniu Radnym propozycji planu budżetu na przyszły rok, co nastąpi w listopadzie 2011, i podjęciu uchwały. Potrzeb w zakresie remontów jezdni i chodników jest bardzo dużo, pełne rozeznanie w tym zakresie posiadamy, ale możliwości realizacyjne ograniczone są wysokością przeznaczanych na te zadania środków.
– Proszę mi jeszcze powiedzieć, jeśli dziecko złamie nogę czy rękę na nierównym chodniku w Elblągu, rodzic ma prawo ubiegać się o odszkodowanie w UM?
– Oczywiście decydujące jest tutaj, do jakiego podmiotu należy dany chodnik. Jeżeli chodzi o miasto, to informacje w sprawie odszkodowań OC od wielu lat – łącznie z możliwością pobrania druków – Urząd Miejski zamieszcza na swoich stronach internetowych.