UWAGA!

Inicjatywa znakomita, ale…

 Elbląg, Inicjatywa jest słuszna, ale sama impreza ma kilka niedociągnięć, nad którymi warto się zastanowić
Inicjatywa jest słuszna, ale sama impreza ma kilka niedociągnięć, nad którymi warto się zastanowić (fot. arch. AD)

Pod koniec marca, jak co roku, w Zespole Szkół Mechanicznych w Elblągu odbędą się kolejne Elbląskie Targi Szkół Ponadgimnazjalnych, których głównym celem jest zaprezentowanie tegorocznym absolwentom gimnazjów oferty edukacyjnej wszystkich elbląskich szkół ponadgimnazjalnych. Targi to bardzo trafione i oblegane przedsięwzięcie, którego inicjatorem jest właśnie „mechanik”. Ma jednak kilka wad, na które zwracają uwagę zarówno rodzice gimnazjalistów, jak i nauczyciele elbląskich szkół.

Elbląskie Targi Szkół Ponadgimnazjalnych to jedyne takie przedsięwzięcie w naszym mieście, w ramach którego uczniowie stojący przed ważnym wyborem dalszej drogi edukacyjnej, mogą w jednym miejscu zapoznać się z ofertą wszystkich elbląskich szkół i dowiedzieć się o warunkach rekrutacji na kolejny rok szkolny. Taka impreza, zainicjowana przed laty przez ZSM, to strzał w dziesiątkę, ale...
      
       Jest gwarno, niekomfortowo i nieprzyjemnie

       Przedsięwzięcie ma już dwunastoletnią tradycję i cieszy się ogromnym powodzeniem. Co roku szkoła gości w swych murach około dwa tysiące zwiedzających. Ale wśród nauczycieli innych elbląskich szkół oraz wśród rodziców słyszy się głosy, że szkoła ta, podobnie jak każda inna szkolna placówka, nie dysponuje wystarczającą ilością miejsca na tak bardzo obleganą imprezę. Goście zwiedzają stanowiska w ogromnym tłoku. Jest gwarno, niekomfortowo i nieprzyjemnie.
       - Moja córka w zeszłym roku brała udział w tej imprezie - mówi matka uczennicy jednej z elbląskich szkół. – Nie do końca była zadowolona. Sam pomysł targów jest bardzo dobry. Fajnie, że dzieci, przyszłoroczni uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, w jednym miejscu mogą się dowiedzieć tak wielu rzeczy. Córka narzekała jednak, że w szkole panował straszny tłok i wielki chaos. Nie dało się w spokoju i komforcie zwiedzać zaprezentowanych stanowisk. W takich warunkach nasze dzieci narażane są na niebezpieczeństwo.
       - Impreza stała się już w naszym mieście tradycją, sam pomysł jest znakomity. Trzeba wziąć jednak pod uwagę fakt, że przybywają na nią setki osób, a szkoła ma ograniczoną przestrzeń – mówi elbląska nauczycielka. - W trakcie imprezy w szkole odbywają się zajęcia, a targi zlokalizowane są tylko w wyznaczonej części budynku. Jak taka mała przestrzeń ma pomieścić tak wiele osób, wśród których są głównie gimnazjaliści? – pyta. - Koniecznością jest organizowanie tak ogromnych imprez w większej przestrzeni, jaką na przykład posiada Centrum Sportowo – Biznesowe przy Alei Grunwaldzkiej.
      
       Dyrektorowi byłoby przykro
       Kolejnym warunkiem, który należałoby spełnić, by dopiąć imprezę na ostatni guzik, jest zorganizowanie miejsc parkingowych dla przyjeżdżających spoza Elbląga autokarów.
       - Jeżeli organizuje się taką imprezę, należy pomyśleć o wszystkim, także o parkingu – mówi nauczycielka. - Zdarzało się bowiem, że przyjeżdżające spod Elbląga autokary, nie znalazłszy pod szkołą miejsca parkingowego, parkowały w niedozwolonym miejscu, za co oczywiście otrzymywały mandat, na który musieli się składać uczestnicy wyprawy. To kolejna sprawa godna uwagi. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, moim zdaniem, przeniesienie imprezy w inne miejsce, choćby do wspomnianego wcześniej CSB, które po pierwsze dysponuje dostateczną ilością miejsca wewnątrz, jak i eleganckim parkingiem.
       Czy Departament Edukacji Urzędu Miejskiego, który jest współorganizatorem przedsięwzięcia, uwzględni uwagi bywalców tej znanej już w Elblągu imprezy? 
       - Organizacja Targów w Zespole Szkół Mechanicznych to już tradycja – odpowiada rzecznik prasowy UM, Monika Borzdyńska. - Ich inicjatorem jest właśnie ta szkoła i przykro byłoby dyrektorowi, gdybyśmy tę imprezę przenieśli. Cała organizacja przedsięwzięcia leży w rękach tej szkoły i myślę, że robi to profesjonalnie, a Targi cieszą się ogromnym powodzeniem. Urząd Miejski przedstawi jednak dyrektorowi placówki propozycję współorganizacji Targów w przyszłym roku i zlokalizowania ich w Centrum Sportowo-Biznesowym.
      
gg

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • stareńkie to zdjątko. .. jeszcze taki niejeden co to poleciał z hukiem na nim się " panoszy" ; )
  • Na zdjęciu Nowaczyk i dyr. Smoliński?!?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    2
    mamZwidy(2014-03-10)
  • To niech się zagniotą w tej ciasnej dziupli w TM, ale co tam aby dyrektorowi nie było przykro! Żenua brak parkingu, tłok, ścisk, multum ludzi, głosno, ale co tam, aby dyrektorowi nie było przykro!
  • jaki głupi ten artykuł. Czy nie można by skończyć artykuły myślą, że to po prostu fajna inicjatywa? Czy zawsze musi byc jakies ' ale' i ciągłe narzekanie i wytykanie błędów?
  • Czy dyrektor ZSM został wyłoniony w tych słynnych " konkursach" PO? To by wiele wyjaśniało. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    5
    NowaPrawica(2014-03-10)
  • Tak prawde mówiąc ze wszystkich szkół to jest chyba jedyna największa powierzchnia jaka można by uzyskać na taką impreze. I co można pokazać na 12 metrach kwadratowych? Gadżety, plakaty itp. .. no może troche, ,zabawek, ,. Pozostaje w głowach ogląd stanowisk. Osobiście wybierałem zawsze stoisko ZSG ze smacznymi i ciekawymi wyrobami do jedzonka. .. .Może gdyby oprowadzić uczniów gimnazjów po szkołach? Co by nie robić to i tak ministerialna rzeczywistość edukacji skrzeczy nędzą. I tylko duch ludzi ( nauczycieli i ucznów) nad, ,poziomy wylata, ,. Ten, ,duch, ,to 50 procent powodzenia, 25 procent baza szkoły, 15 procent tz fama -bajki, baśnie i złośliwości. No i 10 procent dopieszczanie z Wydziału Edukacji - in plus i in minus. .. ..
  • Czy to pomieszczenie to dawna stolarnia? Pozdrawiam maturzystów 1966.
  • Do Pana j67.To tzw aula. przynajmniej tak się nazywała za moich czasów. Wchodząc do TMu frontowymi drzwiami kierujemy się na lewo, na korytarz prowadzący do sali WFu na I piętrze. I właśnie do tego korytarza aula przylega. Jej okna wychodzą na boisko. Sala WF znajduje się dokładnie nad nią. Wyremontowana w 2000którymś, na rok-dwa lata przed moją maturą, za czasów dyrekcji Pan R. Smolińskiego. PS. Pozdrawiam Panią Barbarę Wiśniewską:) I chciałbym zgłosić nieprzygotowanie:D
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    7
    3
    Maturzysta2000cośtam(2014-03-10)
  • Dziękuję, przyjęłam do wiadomości. A teraz na ławkach nie leży nic oprócz karteczek i czegoś do pisania; P
  • Po to są media, żeby wytykać błędy droga k4asiu czy jak ci tam. I nic w tym złego, bo właśnie dzięki gazetom widzisz co się na świecie dzieje. Inicjatywa jest fajna, dobrze, że takie targi się odbywają, ale ten kto był wie, że jest tam ciasno, trudno się poruszać, jest gorąco i niewygodnie. Poza tym część oficjalna zdecydowanie trwa za długo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Ailatan(2014-03-11)
  • Jakoś wczesniej nikt na to nie wpadł. .. .. jeżeli Wydział Edukacji zechce zorganizować to lepiej i w lepszym miejscu to przecież nikt mu tego nie broni. .. .. ale jakoś nie wpadli do tej pory sami na ten pomysł. .. No bo trzeba myśleć? Przecież to nie boli. .. więcej odwagi ratuszowi. .. MYŚLCIE. .. .. Tylko nie tak, coby tu jeszcze. .. ..
Reklama