UWAGA!

Janusz Jędrzejewski we wspomnieniach

 Elbląg, Zdjęcie Janusza Jędrzejewskiego.
Zdjęcie Janusza Jędrzejewskiego.

Stowarzyszenie Elbląski Klub Autorów zaprasza na spotkanie wspomnieniowe o zmarłym Januszu Jędrzejewskim, które odbędzie się jutro (7 kwietnia) o godz. 18 w Kawiarni Wyspa Skarbów na rogu ulic Garbary i Stary Rynek. O zmarłym będzie mówić m.in. Grażyna Jackiewicz, wieloletnia towarzyszka wypraw.

Oprac. Anieze

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą! Pokój Jego Duszy! w3na
  • Msza święta żałobna odbędzie się 8 kwietnia w środę o 14.00 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Elblągu, przy ulicy Bema.
  • Fantastyczny człowiek muzyk kompozytor i nauczyciel potrafił przekazać innym to co w nim najlepsze/ byłem jego uczniem (harmonia muzyki)i graliśmy!!!. .. .i to była praktyczna kontynuacja przekazywania Jego wiedzy umiejętności i wyczucia muzycznego dzięki JANUSZ zdzisław lach
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdzisław lach(2009-04-07)
  • Podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisał Zdzichu. Pan Janusz był również moim nauczycielem. Zawsze był ciekawą postacią i pierwszą osobą, która grała nam jazz na lekcjach i w czasie przerw. To właśnie od niego czerpaliśmy pierwsze fascynacje muz. rozrywkową, uczyliśmy się tych wszystkich "kwaśnych" akordów. Grał nawet z nami w licealnym zespole jazzowym "Wave Motion" na basie co było dla nas, uczniów niezwykłym wyróżnieniem. Tak na marginesie to i Zdzichu Lach (który też był wtedy moim nauczycielem) grał tam na bębnach. To, że Pana Janusza już z nami nie ma to ogromna strata ale zostawił w nas wszystkich ślad po sobie. Rzeczy, których nasz nauczył na zawsze w nas zostaną. Zostaną jego kompozycje, których słuchaliśmy z ciarkami na plecach, kiedy wykonywał je "Smailing Band" (pamiętacie?). Panie Januszu - serdeczne dzięki za wszystko. Bartek Krzywda
Reklama