UWAGA!

Już pływam!

 Elbląg, Szczęśliwy Damian Gołuński po zdaniu egzaminu na Kartę pływacką
Szczęśliwy Damian Gołuński po zdaniu egzaminu na Kartę pływacką

Wczoraj zakończył się we Władysławowie trzeci turnus „Kolonii wodnych” organizowanych przez elbląską Grupę Wodną.

Wśród wielu atrakcji, takich jak „Noc na tratwie ratunkowej”, „Rejs statkiem wikingów po Morzu Bałtyckim” czy zwiedzanie fokarium w Helu, znalazł się intensywny kurs nauki i doskonalenia pływania.
     - Korzystaliśmy z pięknego obiektu Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie - mówi Marcin Trudnowski, szef Grupy Wodnej, instruktor pływania i ratownictwa wodnego. - W trakcie kolonii 32 osoby zdały egzamin na Kartę pływacką, a 17 zdobyło odznakę „Już pływam”.
     Wielką atrakcją dla uczestników imprezy był aparat fotograficzny w wodoszczelnej obudowie, dzięki któremu każde dziecko wróciło do domu z kompletem fotografii podwodnych. Na stronie internetowej Grupy Wodnej www.grupawodna.pl od kilku dni można podziwiać zdjęcia kolonistów zrobione podczas zajęć w wodzie.
przyg. M

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Marcin Trudnowski :P hms....uwazam go a naprawde super ratownika :)))
  • z tych trudnoskich? vel Trudny?
  • Marcin bardzo dobra robota ! Tak wlaśnie powinno się organizować bezpieczny wypoczynek nad wodą . Powodzenia !!
  • No tak - ten człowiek pokazał jak profesjonalnie czyni sie i organizuje wypoczynek czynny dzieciom i nie tylko. Prawidłowo wykonana analiza rynku, określenie jego potrzeb i bogata gama alternatywnych scenariuszy. Zapytajcie tego człowieka, czy ktokolwiek z władz i decydentów podał mu rękę lub skorzystał z jego inicjatywy lub umiejętności. Obawiam się, że nie - bo obraz naszej rzeczywistości kształtowałby sie cokolwiek inaczej. Nie jest to przypadek odosobniony - znam ich więcej. No to, co - dalej gonimy króliczka ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-31)
Reklama