Otwarcie basenu przy ul. Robotniczej na całe wakacje miało być atrakcją dla mieszkańców. Jednak pływalnia świeci pustkami, nawet w deszczowe dni, mimo wydłużenia z 30 do 40 minut jednego wejścia na basen.
Mieszkańcom tego miasta to NIGDY się nie dogodzi. Otwarty basen- źle, zamknięty - źle. To nie aquapark, tu biczy wodnych nie ma, ale jak ktoś chce aktywnie spędzić czas to ma możliwość. W innych krajach społeczeństwo samo wychodzi z inicjatywami, robi wiele fajnych rzeczy dla swojego środowiska, a tu to tylko oczekiwania, bo się państwu należy.