proponuję przy okazji zainteresować się kradzieżami płytek chodnikowych na modrzewinie. w kilku miejscach chodnik jest systematycznie rozbierany. bezczelność złodzieji jest już taka, że potrafią przygotować sobie płytki do wywiezienia ułożone w stertę, czekają tylko jak się ściemni. może tak straż miejska ruszyła tam na łowy.