MRG musi być zamknięty ze względu na planowaną agresję Putina. Otwarte granica to napływ szpiegów a przecież NATO czy Amerykanie mają mieć swoje bazy na tych terenach. Teren trzeba maksymalnie oczyszczać. Obrona kraju przed agresją to patriotyczny priorytet. Granica z obwodem kaliningradzkim to wał obronny warmińsko mazurski + przekop. Gorzej jak Putin zaatakuje przez Białoruś ( fikcyjne państwo, któremu Putin pozwala istnieć właśnie z powodów militarnych) Atakując od strony Grodna Putin łatwo okrąży warmińsko- mazurskie bazy NATO i wszystkie kraje nadbałtyckie. To poważne zagrożenie. Trzeba coś zaradzić. Póki co pierwszy strategiczny krok w temacie możliwej wg PiS agresji Rosji na Polskę został zrobiony. Czerwony
O czym Kolega pisze? W samym Okręgu Kaliningradzkim na dzień dzisiejszy stacjonuje więcej żołnierzy niż ma Polska łącznie z błazenadą NSRy. Do tego rakiety zdolne zniszczyć każde większe miasto w kraju jak i Berlin, bez zmiany pozycji wyrzutni. Jaka wojna? Wojna z Rosją trwała by może trzy minuty. Z wiadomym skutkiem.