W tym tygodniu w Zespole Szkół Inżynierii Środowiska i Usług w Elblągu było bardzo międzynarodowo. Szkoła gościła w swych murach gości z czterech zaprzyjaźnionych szkół europejskich: z Austrii, Czech, Turcji i Walii. Wszystko w ramach programu COMENIUS – Partnerskie Projekty Szkół “Uczenie się przez całe życie”. Wczoraj (21 października) goście z zagranicy odwiedzili szkolne mury, by podzielić się wrażeniami z mijającej wizyty.
Spotkanie w Zespole Szkół Inżynierii Środowiska i Usług było niejako podsumowaniem wizyty gości z zagranicy. Służyć miało również jej ewaluacji. Uczniowie przygotowali na tę okazję specjalne stoiska prezentujące każdy z krajów partnerskich, a zaprzyjaźnieni ze szkołą obcokrajowcy, zarówno młodzież jak i nauczyciele, brali dziś udział w zajęciach lekcyjnych, dzielili się swoimi doświadczeniami i przeżyciami z wizyty w naszym mieście i okolicach.
- Schemat naszego projektu, jego tytuł, przebieg, czas trwania każdej wizyty powstał już dwa lata temu na specjalnej konferencji – powiedziała Sylwia Skowrońska, koordynator projektu, nauczyciel języka angielskiego i przedmiotów zawodowych. - W skład projektu wchodzi bowiem kilka państw, do których po kolei jeździmy w celu zapoznania się z ich kulturą i obyczajowością.
- Głównym celem tego projektu jest poznanie wspólnej Europy i stworzenie przewodnika po Europie – dodała wicedyrektor ZSIŚiU Katarzyna Jankowska. - Takim finalnym produktem naszego przedsięwzięcia ma być skonstruowanie lokalnego przewodnika turystycznego. Tworzymy więc teraz między sobą swego rodzaju lokalną agencję turystyczną i pokazujemy, co można zobaczyć w danym regionie, zapoznajemy się z kulturą, zwyczajami panującymi w każdym państwie. Dzieci nawiązują przyjaźnie. Ważnym elementem takiego projektu jest doskonalenie umiejętności językowych. Program wizyty naszych gości był bardzo bogaty. Pokazaliśmy im kolebkę Solidarności, byliśmy bowiem pod Stocznią Gdańską, pod pomnikiem Trzech Krzyży. Byliśmy też na starówce gdańskiej. Ponieważ wiele z naszych gości interesuje się historią, jej pokazanie stało się ważnym elementem wizyty. Byliśmy więc na Westerplatte. Zwiedziliśmy także Kaszuby, w tym Szymbark, a w nim Dom Sybiraka oraz sławetny dom do góry nogami. Byliśmy też w zamku krzyżackim w Malborku. Złożyliśmy wizytę w Fabryce Mebli Wójcik. Bardzo serdecznie nas tam przyjęto. Pokazano nam nie tylko proces produkcyjny, ale także przywitano nas poczęstunkiem, a naszym gościom rozdano upominki. Firma Wójcik stanęła na wysokości zadania, przewyższając nasze oczekiwania.
Polska zrobiła na obcokrajowcach ogromne wrażenie:
- Bardzo podobał mi się zamek krzyżacki w Malborku. Podoba mi się to, że Polacy bardzo dbają o swoją historię i przekazują ją młodszym pokoleniom. Duże wrażenie zrobiły na mnie wszystkie miejsca, które zwiedziliśmy, a w szczególności dom do góry nogami w Szymbarku – powiedziała nauczycielka z Czech.
14-letnia Lisa z Austrii polubiła bardzo nasz kraj, jednak do gustu nie przypadł jej nieprzyjazny klimat:
- W Polsce jest bardzo zimno i wietrznie. Nasz klimat jest bardziej łagodny. To jest chyba jedyna rzecz, która może się tu nie podobać. Wszystko inne zrobiło na mnie ogromne wrażenie , a w szczególności polskie morze. Polubiłam też polską kuchnię. Wasze jedzenie jest wyśmienite!
- Bardzo podoba mi się w Polsce. Jest to zupełnie inny kraj niż Austria przede wszystkim pod względem ukształtowania powierzchni, a także pod względem klimatu. - podzieliła się z nami nauczycielka z Austrii – Christa. - Austriacki klimat jest o wiele łagodniejszy. Bardzo podoba mi się program wizyty. Wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane i przygotowane. Jestem pod ogromnym wrażeniem waszego kraju.
- Mnie jako nauczyciela najbardziej zainteresował system szkolny w Polsce i muszę przyznać, że różni się on znacznie od naszego, austriackiego. – powiedział dyrektor austriackiej szkoły - Inaczej skonstruowany jest wasz program nauczania, inaczej niż u nas prowadzi się zajęcia. Bardzo interesuje mnie także wasza kultura, zwyczaje, obyczaje, mentalność polska. Na to szczególnie zwracałem uwagę podczas tej wizyty.
-Jestem bardzo mile zaskoczona, że Polska to taki piękny kraj! Macie bardzo bogatą tradycję, historię i kulturę narodową. Mogliśmy się o tym przekonać podczas wizyty w Malborku oraz Gdańsku. Jestem pod bardzo dużym wrażeniem waszego kraju – powiedziała 13-letnia uczennica z Austrii.
Jej nauczycielka również wypowiadała się o naszym kraju w samych superlatywach: - Jestem również pod ogromnym wrażeniem Polski. Duże wrażenie zrobił na mnie sam Elbląg. Tak dużo się dzieje w waszym mieście. Miasto jest czyste, zadbane, ciągle odnawiane. Szczególnie nowoczesna jest elbląska starówka. Podoba mi się także wasza otwartość i gościnność. Z zabytków największe wrażenie zrobił na mnie zamek krzyżacki. Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy,że jest to największy zamek w Europie!
Jeżeli tak jest jak pisze przedmówca to dlaczego w zeszłym roku postawiono uczniom warunek wycofania się ze zdawania z egzaminu maturalnego wzamian za możliwość skończenia szkoły. Szkoła jest beznadziejna. Nie jest przypadkiem, że ma w tym roku dwa procesy z nauczycielami tej szkoły.
Co ma procesowanie się nauczyciela z derektorem do spraw matury w szkole???!!! Osobiście życzę by obie sprawy wygrała szkoła (p. Dyrektor) i jeśli istnieje sprawiedliwość to tak się stanie. Może p. Dyrektor nie jest idealna(bo kto jest) ale w sporze w szczególności z panią W. szczerze jej kibicuje. .. a jakim nauczycielem była pani W. najlepiej zapytać kosmetyczek które "uczyła".
Wracając do matury to nie jest tak że uczeń zdaje wzamian za nie podchodzenie do egzaminu. Uczniowie którzy nie podeszli do egzaminu powinni się cieszyć ze wogóle ukończyli tę szkołę a przez swoje lenistwo na 100% matury by nie zdali :)
Przyjmują do szkoły uczniów ile się da. Później trzymaja ich przez 4 lata i na końcu stawiaja warunek - nie przystępuj do matury to dostaniesz np. z matematyki dopuszczającą ocenę. Kiedy się nie zgodzisz to pała i masz egzamin poprawkowy w sierpniu i już po maturze. A po co dyrektor szkoły ma się tłumaczyć z marnych wyników z matury.
a ci biedni uczniowie co nie są dopuszczani do matury to pewnie ci najpilniejsi, nie wagarujący, uczący się chętnie nie wiedzący czemu akurat im wychodzi jedynka :))))) jak znam zycie w tej szkole pracują sami źli nauczycilele uwzięci wiecznie na biednych, bogu ducha winnych, marzących o maturze uczniów buahhhhhah!!!!! Skoro macie w d. .. pie nauke przez 4 lata to nie dziwcie sie takim ultimatumi!!!
Poza tym pozdro dla nauczycieli i brawo za projekt
Mam wrażenie, że wszyscy rozmówcy pani "dk" dostają od niej przed wwiadem szablon, co mają mówić o swoim pobycie w w Elblągu. Nieważne, czy to goszcząca w Galerii EL malarka, czy informatycy z Karlsruhe, czy 13letnia uczennica z Austrii, wszyscy się tak samo zachwycają używając jeśli nieidentycznych, to bardzo podobnych sformułowań! Może czas popracować na warsztatem tłumaczeniowym pani redaktor? Albo ograniczyć używanie kombinacji "copy" i "paste":)
