Po naszej publikacji elbląskie służby posprzątały ze śmieci okolice rzeki Elbląg od strony ulicy Warszawskiej. Nadal jednak w śmieciach tonie staw przy ul. Działkowej, niedaleko Bażantarni.
O śmieciach nad rzeką i w stawie przy ul. Działkowej pisaliśmy po raz pierwszy w sierpniu. Wszędzie było pełno butelek, puszek, folii, a nawet pozostałości po oponach. Obie sprawy zgłosiliśmy do elbląskich służb.
- Teren nad rzeką należy do Zarząd Portu. Po niecałym tygodniu strażnicy patrolujący ten teren zamknęli sprawę, ponieważ śmieci zostały sprzątnięte – informuje Karolina Wiercińska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Niestety, mimo zapewnień urzędników z ratusza, nadal nie usunięto śmieci w stawie przy ul. Działkowej i wokół tego małego akwenu. Część tego terenu należy do osoby prywatnej.
- Teren nad rzeką należy do Zarząd Portu. Po niecałym tygodniu strażnicy patrolujący ten teren zamknęli sprawę, ponieważ śmieci zostały sprzątnięte – informuje Karolina Wiercińska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Niestety, mimo zapewnień urzędników z ratusza, nadal nie usunięto śmieci w stawie przy ul. Działkowej i wokół tego małego akwenu. Część tego terenu należy do osoby prywatnej.
- Przy linii brzegowej stawu i w sąsiedztwie drogi pozostają jeszcze miejsca nieuporządkowane, z dużą ilością nagromadzonych odpadów plastikowych, szklanych, folii, odpadów roślinnych, opon samochodowych itp. – informuje Zbigniew Czerepko, dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji. – Zwrócę się zatem do komendanta Straży Miejskiej, o objęcie stałym dozorem i monitoringiem obszaru stawu i terenów przyległych.
Czy to pomoże? Do sprawy wrócimy.
K