@Ploterek - Ależ ja się zgadzam z Panem zupełnie - i w kwestii tego, że strzelectwo należy uprawiać wyłącznie w klubach strzeleckich (oraz że nie jest to nic złego), i w kwestii tego, że artykuł jest o strzelnicy w Elblągu, zaś bełkot lokalnych frustratów nt. dostępu do broni jest nie na temat. Jak Pan niestety widzi po komentarzach dyskusja merytoryczna rzadko kiedy jest możliwa, kiedy zamiast pisać na temat i z sensem, to lokalne, prawicowe trolle wolą wylewać swoje frustracje związane z przegrywanymi przez nie kolejnymi wytaczanymi mi procesami. Cóż zrobić? Taki lajf, jak mawiają młodzi;) Pozdrawiam.
Ludzie mają prawo do obrony i rozrywki, to prawda, że Polska to nie Texas, ale nie widzę przeszkód, żeby u nas było jak w Texasie, tam panuje wolność, jak za dawnych czasów w Polsce. Ludzie sami decydują o tym co w życiu robią i na co wydają swoje pieniądze, podatki są uczciwe i sprawiedliwe. Natomiast nie rozumiem dlaczego ktoś miałby pod przymusem być zrzeszony w jakimś związku, jak ktoś chce postrzelać, to powinien mieć taką możliwość, mnie broń palną nie jest potrzebna i nie chodzę na strzelnicę, ale uważam, że jak ktoś chce mieć broń i strzelać z niej to jego prywatna sparwa i państwo nie powinno się do tego wtrącać.