UWAGA!

PiS szykuje się do wyborów

 Elbląg, Poseł Jezry Wilk przedstawił plany swojej partii
Poseł Jezry Wilk przedstawił plany swojej partii (fot. Michał Skroboszewski)

Piąte miejsce na liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do europarlamentu ma przypaść elblążaninowi. Takie są jeszcze nieoficjalne przymiarki Zjednoczonej Prawicy do majowych wyborów. Pełną listę kandydatów i program, wyborcy mają poznać w marcu.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 51 parlamentarzystów. Znane są już nazwiska kandydatów, którzy będą figurować na czele listy Prawa i Sprawiedliwości: „jedynką” w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim został obecny europoseł Karol Karski, „dwójką” - poseł Krzysztof Jurgiel.
       - Trzecie miejsce na liście przypadnie Iwonie Arent  – zdradził poseł Jerzy Wilk na dzisiejszej (27 lutego) konferencji prasowej.
       Następne miejsca będą zajmować  „na zmianę” kandydaci z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego (te dwa województwa tworzą jeden okręg wyborczy). Prawdopodobnie piąta pozycja na liście przypadnie kandydatowi z Elbląga. A co z programem?
       - Program do europarlamentu i pełne listy kandydatów przedstawimy na konwencji wyborczej, która odbędzie się w marcu. Chcę wszystkich uspokoić: Prawo i Sprawiedliwość nie dąży do wyjścia Polski z Unii Europejskiej – mówił Jerzy Wilk.
       Na razie partia rządząca przedstawiła najbliższe plany, które można podsumować zdaniem: dodatkowe pieniądze dla wyborców przed jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu. Na sobotniej konwencji PIS obiecano: 500 plus na każde dziecko, dodatkowe 1100 zł dla każdego emeryta, zwolnienie z podatku dochodowego osób do 26. roku życia, obniżenie kosztów pracy i przywrócenie połączeń autobusowych pomiędzy powiatami a gminami. Koszt zmian szacuje się na 40 mld złotych.
       - Pierwsze prace rozpoczną się już na marcowej sesji Sejmu – mówił poseł.
       Jerzy Wilk odniósł się tez do powstania Koalicji Europejskiej – konkurencyjnej wobec Zjednoczonej Prawicy listy wyborczej.
       - Dziwimy się, że powstał taki sojusz sił, które dużo dzieli: PSL, który jest bardzo konserwatywny w sprawach religii i gospodarki jest na wspólnej liście z SLD, z osobami, które rządziły w Polsce jeszcze za czasów PRL; z Zielonymi i Nowoczesną, które atakują kościół i wspierają środowiska genderowe. Ich łączy tylko chęć zdobycia mandatów i dostania się do Parlamentu Europejskiego – stwierdził Jerzy Wilk.
      
SM

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama