UWAGA!

Podaruj swój szpik

23 września na Bulwarze Zygmunta Augusta odbędzie się honorowa akcja pozyskiwania potencjalnych dawców szpiku kostnego.

Transplantacja szpiku może uratować życie w wielu chorobach, m.in. w ostrych i przewlekłych białaczkach, zespole mielodyspatycznym, szpiczaku mnogim, chłoniakach złośliwych, w przypadku raka piersi, jajnika, płuc czy anemii wrodzonej. Niestety, nie ma możliwości wyprodukowania szpiku poza organizmem ludzkim, dlatego też potrzebni są dawcy.
     Prawdopodobieństwo znalezienia odpowiedniego dawcy jest bardzo trudne, wynosi 1 do 25 000, przypomina więc przysłowiowe szukanie igły w stogu siana. Stąd też konieczność prowadzenia akcji, takich jak ta zapowiadana w Elblągu. Kto może zostać dawcą?
     - Muszą to być ludzie zdrowi w wieku od 18 do 50 lat - informuje dr Tadeusz Naguszewski z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - Pozbawieni takich chorób jak choroby hematologiczne, gruźlica, wirusowe zapalenie wątroby, nosiciele wirusa cytomegali i nie obciążeni chorobami nowotworowymi. Znalezienie odpowiedniego dawcy jest bardzo trudne. Jego antygeny zgodności tkankowej muszą być identyczne lub bardzo podobne do antygenów pacjenta. Zachęcam elblążan do udziału w akcji podczas organizowanego festynu. Po wypełnieniu deklaracji dawcy, wszystkie osoby przejdą odpowiednie, bezpłatne badanie. Polega ono na pobraniu krwi w celu określenia antygenów zgodności tkankowej HLA. To taki swoisty kod genetyczny, który zostanie umieszczony w rejestrze dawców i udostępniony ośrodkom transplantacyjnym na całym świecie. Ta akcja jest najlepszą okazją, by bezinteresownie pomóc innym.
     
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • niech ktos mi szczerze odpowie czy takie pobranie moze byc grozne i niesc jakies konsekwencje? jak sie pobiera ten szpik? duzo jest zachodu z tym zeby oddac? czy oddaje sie dopiero jak ktos szuka podobnego czy tak na zapas zbieraja?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wal di num ber 1(2006-08-17)
  • do wal di num ber 1 Z początku wogóle nie pobierają szpiku "Polega ono na pobraniu krwi w celu określenia antygenów zgodności tkankowej HLA. To taki swoisty kod genetyczny, który zostanie umieszczony w rejestrze dawców i udostępniony ośrodkom transplantacyjnym na całym świecie"
  • mnie też to interesuje - czy to jest bezpieczne?? oddaje krew w stacji krwiodawstwa i szpik też bym mógł oddać, ale wiadomo jak to jest z naszą służbą zdrowia - wszystko na odwal. przekonałem sie o tym na własnej skórze. Może ktoś z Was wie jak sie to odbywa i gdzie??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    graba87(2006-08-18)
  • Podobno samo pobranie szpiku jest trochę bolące. Natomiast co do obaw - ten zabieg jest niebiezpieczny podobnie jak oddawanie krwi na przykład - dla jednych w ogóle, dla innych bardzo (ostatnia afera ze stacją dializ).
  • miniu taki ambitny artykul napisal no prosze prosze,chyba ze tylko zanotowal co mu w szpitalu podyktowali albo ctrl c , ctrl v.przyznaj sie miniu jak bylo co
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wal di num ber 1(2006-08-18)
  • o pobraniu szpiku mozecie się dowiedzie ze strony np.: www.fundacjauj.pl lub www.zdrowie.med.pl Ogólnie nie ma się czego bac. Jestes pod narkozą i powikłania są związane głownie z podaniem "głupiego jasia"-czyli później mozesz miec zawroty glowy,itp., oraz z tym że byłeś zaintubowany czyli moze cię bolec trochę gardlo od rurki intubacyjnej. Z reszta to ze się zapiszesz jako dawca nie oznacza jeszcze że nim zostaniesz a nawet jak cię poproszą to zawsze mozesz odmowic
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    annaczer(2006-08-18)
  • Witam! jestem w banku dawców od 5 lat, ale jak do tej pory nie ma na świecie nikogo kto potrzebował by mojego szpiku, ponieważ tak jak jest napisane w artykule znaleźć odpowiednią osobę jest bardzo trudno i wynosi 1 do 25000. Bardzo szkoda, bo jestem gotowa nawet dziś komuś pomóc. Cel akcji bardzo dobry. Serdecznie wszystkich zapraszam do wzięcia udziału. Nie ma się czego bać, tak niewiele damy, a komuś możemy uratować życie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    studentka(2006-08-18)
  • Ty "Waldi" tak cię obserwuję od kilku dni i się zastanawiam czy jesteś prowokatorem i chcesz być jak Jasiu Śmietana na Onecie? Bo jeśli nie to jesteś zwykłym debilem i napewno rodzice Cię dotykali jak byłeś mały.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    twój fiut(2006-08-18)
  • Studentko... życie to może uratujesz,jeśli w międzyczasie lekarz nie będzie strajkował, pielęgniarka, szpital nie popadnie w długi i będzie miał kasę na operację i NFZ będzie sprawny. Niestety na drodze dawca-biorca jedyną osobą działającą za darmoszkę jest ten pierwszy - tak przy szpiku,jak i przy krwi.
  • moge podarowac swoj kal za niewielka oplata
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    twoj pan i wladca(2006-08-25)
  • Tylko dajcie i dajcie, szpik dajcie, łapówę lekarzowi - dajcie, a może skończyć z hipokryzją i zacząć płacić, a nie dawać. Lekarzowi zapłacić- a nie dać (w łapę), za szpik zapłacić (będzie więcej dawców). PRYWATYZACJA "służby zdrowia''
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    adamba(2006-09-09)
Reklama