UWAGA!

Przedwyborczy poker

W większości dużych polskich miast znane są już nazwiska kandydatów na prezydentów i radnych. Jak jest w Elblągu?

Jako pierwsi swoje typy na nadchodzące wybory samorządowe przedstawili - w komplecie, w ubiegłym tygodniu członkowie koła nr 2 elbląskiej lewicy, koła, które - jak mówią członkowie pozostałych piętnastu - kieruje strukturami miejskiej SLD.
     Jedynym kandydatem "dwójki" na stanowisko prezydenta jest obecnie urzędujący Henryk Słonina. Na liście radnych członkowie koła widzieliby nazwiska Janusza Nowaka (szef miejskiej SLD), obecnego wiceprezydenta Marka Gliszczyńskiego oraz: adwokata i radnego Janusza Lassmanna, Wiesławy Jastrząb, Henryka Hryniewicza, Sławomira Kuli i Dariusza Urbanka, a wśród radnych sejmiku województwa - Czesławę Piotrowską (odpowiedzialna m.in. za sprawy mieszkalnictwa w Zarządzie Miejskim), Stanisława Lecheta i Mieczysława Dominiczaka.
     Ubiegając podobne decyzje pozostałych, koło nr 2 skierowało do ich szefów pismo z sugestią poparcia Henryka Słoniny jako osoby "konsekwentnej, zdecydowanej w działaniu i umiejącej współpracować z różnymi, często krańcowo opozycyjnymi i niechętnymi środowiskami" oraz propozycją przyjęcia tej kandydatury jako jedynej na lewicy. "Tylko jednolita postawa i konsolidacja partii wokół jednego kandydata może przynieść odpowiednią mobilizację na rzecz jego wyboru" - uważają członkowie “dwójki".
     Reakcje na pismo są jednak różne. Część szefów kół zapowiada, że poprze wskazaną kandydaturę, w części - list przyjęto jako "wychodzenie przed szereg" i ubieganie decyzji zarządu miejskiej SLD, który do połowy czerwca ma obowiązek przyjmować propozycje wszystkich kół czy jako "próbę narzucenia swojego kandydata".
     Jak mówi rzecznik lewicy i przewodniczący koła nr 2, Janusz Leszczyński, ostateczna lista kandydatów na prezydenta i radnych zostanie skompletowana w drugiej połowie czerwca.
     Prawo i Sprawiedliwość, które podpisało niedawno porozumienie z Platformą Obywatelską i zamierza w wyborach startować pod nazwą Blok Centroprawicy, także ma już swoich kandydatów na radnych i prezydenta. Przedstawi ich jednak dopiero w czasie wizyty Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska, która planowana jest na 27 czerwca.
     Blok toczy także rozmowy z kilkunastoma drobnymi ugrupowaniami nazywanymi "Grupą z ul. Struga" (miejsce spotkań części organizacji prawicy m.in. stowarzyszenia Civitas Christiana), które pod koniec ubiegłego roku zawiązały Porozumienie Środowisk Centroprawicowych. Na razie jednak z "porozumienia" niewiele wyszło i przynajmniej część z organizacji liczy na współpracę z wyrastającym na drugą, obok lewicy, większą siłę (to jednak pokażą wybory) związkiem PiS-u i Platformy.
     Układy w sprawie wspólnego wystąpienia w wyborach prowadzi z Blokiem także elbląska Unia Wolności.
     Podzielona do niedawna na trzy koła Unia, po osłabieniu odejściami do innych partii, od kilkunastu dni tworzy jedno, liczące 35 członków koło.
     Nieoficjalnie, jako kandydata prawicy na prezydenta wskazuje się na Czesława Dębskiego, byłego szefa elbląskiego browaru. Jego atutami mają być: brak związków z polityką oraz doświadczenie menedżerskie.
     W elbląskim biurze posła "Samoobrony", Adama Ołdakowskiego na pytanie o to, czy partia Andrzeja Leppera wystawi swojego kandydata na usłyszeliśmy tymczasem uspokajające: “Tak, tak, ale nie teraz”.
     Swojego kandydata na następcę Henryka Słoniny nie zamierza - przynajmniej na razie - desygnować zarejestrowane niedawno i walczące pod sztandarami związków z Gdańskiem stowarzyszenie "Ziemia Elbląska do Pomorza". Członkowie tego stowarzyszenia chcą jednak ubiegać się o mandaty radnych - raczej z ramienia innych ugrupowań.
     
     ***
     
     Już dziś wiadomo, że z powodu wakacji raczej nie możemy liczyć na to, że będzie okazja do gruntownego odpytania elbląskich kandydatów do władzy o najważniejsze dla nich - i dla nas - sprawy. Podobnie było przed ubiegłorocznymi wyborami do Sejmu i Senatu, kiedy przyszli parlamentarzyści skutecznie i do końca zwlekali z odpowiedzią na pytanie o ważne dla nas sprawy lokalne. Zresztą, niemal całość elbląskiej kampanii wyborczej bardziej przypominała "powtórki z rozrywki", niż walkę o głosy i o uznanie mieszkańców. Trudno było odnaleźć osoby, które miałyby do powiedzenia coś więcej ponad brzmiące jak frazesy zdania z politycznych deklaracji liderów poszczególnych ugrupowań. Niestety.
     Ale i z drugiej strony - wśród wyborców nie było widać specjalnego zainteresowania tymi, którzy teraz nami rządzą. Z pobieżnych choćby obserwacji zachowania elblążan przy urnach (znak szczególny - w przypadku większości osób - niezdecydowanie) i wyników wyborów wynikało, że mało w nas chęci do korzystania z uroków demokracji. Po części jest to pewnie wina braku pomysłów na lokalną kampanię. Ale... Jak będzie tym razem?
Joanna Torsh

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • WARTO TROCHE POCHDZIĆ KOŁO,, MOTŁOCHU,, I CZTERY LATA Z KASĄ. MYŚLE IŻ CZAS NA NAPRAWDE DOBRYCH LIDERÓW PRZY TAKICH UPRAWNIENIACH PREZYDENTÓW I WÓJTÓW,JAKIE MAJĄ MIEĆ. LUDZIE OBUDZĆIE SIĘ BO PÓZNIEJ TYLKO PRETENSJE DO PANA BOGA....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Gall Anonim(2002-06-14)
  • Pan Janusz Nowak-na Prezydenta !!! Atuty:dużo wolnego czasu,bo Elbrol doprowadził do upadku,inne atuty........brak
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jeszcze pracodawca(2002-06-14)
  • To pan Kula teraz jest w szeregach lewicy? Czyżby odczuł odpływ gotówki po przerwie w kadencji?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdziwiona(2002-06-14)
  • Żadne pieniądze nie śmierdzą
  • ludzie obudźcie się - pokażmy co myślimy o władzy i zbojkotujmy wybory
  • Zdziwioną zapraszam do dyskusji w cztery oczy, łatwo być odważnym i insynuować nieprawdę a w lewicy jestem od 1978 roku
  • SLD’dowski tygiel kipi. Jest duża szansa, że zostanie pobity Ostródzki rekord ilości kandydatów na stanowisko burmistrza. Tam w przedwyborczego pokera gra się 4-ma taliami. Ponoć został już ujawniony 16-ty As – kandydat, w tym 2-ch nominowanych z grona szarży oficerskiej. Biorąc pod rozwagę tempo rozwoju wydarzeń, na jesieni ta liczba zostanie... podwojona. :))) Trochę szkoda, że w Elblągu kampania nie nabrała takiego tempa a o potencjalnych kandydatach jeszcze niewiele wiemy. ( o kandydaturze obecnego prezydenta wiedzieliśmy już 4-ry lata temu.) :)))
  • Chłe, chłe w elblążkowie kandydaci - tacy jak ich wyborcy? Stali, niezmienni od lat. Z jednakową determinacją działającą od nieomalże 50 lat. Jeśli komuś się zdaje, że cuś się zmieni - głęboko się myli. Rzeczą ludzką błądzić - trwać natomiast w marazmie i spać w nogach od wielu lat to poważne uchybienie dla ludzkości i policzek dla potomnych. Kiedy to zrozumiecie wyborcy i ci wybierani?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2002-06-16)
  • Ci ,,nowi " ludzie z lewicy, z Kulą ( fachowiec od prywatnej służby zdrowia) , panią Jastrząb (rozwaliła MZPOZ), Piotrowską ( długi ZBK ), Nowakiem ( Elbrol ) - świadczą o tym , że wracaja stare koterie. Gratulacje i tak trzymać !!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    eseldowiec(2002-06-17)
  • Panu Markowi Gliszczyńskiemu mówimy stanowcze - NIE. Jeśli będzie on dbał tak o mieszkańców naszego miasta jak dba o Pomoc Społeczną, która mu podlega, to nie przewiduje Elblągowi świetlanej przyszłości. Nie jestem pracownikiem Pomocy Społecznej ani osobą, która pobiera jakiekolwiek świadczenia z tej instytucji. Lecz spytajcie co sądzą o rządach Pana Marka pracownice PS te z niskich szczebli i nie chodzi mi tu o zarobki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kurczak(2002-06-17)
  • Panie AborygenM! (piszę to jako potencjalny wyborca). Kurza d... Osnowa twojej wypowiedzi to jeden bezgraniczny i denny pesymizm, zresztą jak wiele poprzednich, natomiast końcowy apel.....??? Hym? Co za nim stoi? Do czego nawołujesz? Co się stanie jak zrozumiemy i opamiętamy się, twoim zdaniem, z tego zaślepienia i naiwności? Masz jakąś propozycję? Sposób na odsianie społecznych plew, skompromitowanych nieudaczników, gospodarczych gangsterów, skorumpowanych urzędników, itp. i w końcowym efekcie,- wybór najwartościowszych przedstawicieli elbląskiej społeczności? Masz sposób na wybór tych... „świetlanych”? Jakie postępowanie z tego opamiętania ma wyniknąć? Jak mamy zmieniać tę „jednakową, 50-letnią determinację”? Bojkot wyborów? Czy co? Szanowna Redakcjo! Zainicjowana przez elbląskich userów polemika ,- PLUSY & MINUSY,- winna powrócić na Wasze portel’owskie strony. ( może nawet na wydzieloną stronę?) Wielu internautów, a szczególnie młodzież, tylko z „portelu” czerpie wiedzę nt. społecznego życia w środowisku elbląskim. Macie duży wpływ na kształtowanie jej (młodzieży) postaw społecznych, i warto zadbać aby aktywnie w tej społeczności zaistniała.
  • Może to idelalne, ale spróbować można i zrobi listę kontrolną dla "swojego"kandydata. Popatrzcie na otoczenie w pracy po sąsiedzku i zadać samemu sobie pytanie np: -Czy kandydat pochodzi z Elbląga, ile ma lat -Czy pracuje w Elblągu lub pracował. -Czy w pracy był zarzadzającym czy tylko rządził. -Gdy awansował to przestał rozmawiać z ludzmi i nie odpowiadał na powitanie. Jak często zmienia samochód. Czy zna języki obce (mniej zatrudnionych tłumaczy). Jak dużą ma rodzinę (do zapełnienia nowych stanowisk). Gdy mówi to waży czy liczy słowa. Nie musi być skromy do bólu, a na końcu można zapytać o przynależność organizacyjną itp.,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    optymista(2002-06-17)
Reklama