A ja się cieszę z nowego oddziału przedszkolnego. W zeszłym roku dziecko się nie dostało a w tym roku jeszcze tyle wolnych miejsc. Myślę, że fajnie mieć wybór. Wcześniej rodzic mógł albo posłać dziecko do prywatnego przedszkola albo zostawić w domu, a teraz ma nadal te opcje i jeszcze trzecią dodatkową. Nie nazwałbym tego druga kategorią, zwłaszcza że wszystkie sprzęty, sale i płac zabaw będą nowiutkie i czyściutkie.
W zeszłym roku zamiast opcji "zesłania" do oddziału przedszkolnego usłyszałybyście drogie mamy, że nigdzie nie ma miejsca dla waszego dziecka. Głowa do góry. Rozumiem, że jest wam smutno, bo każdy chce dla dziecka najlepiej, ale na pewno nie będzie tak źle ;) Zdrowia dla dzieciaczków