„Do naszej szkoły nie chodzą Anioły, rzec by można, że nawet odwrotnie... Do naszej szkoły nie chodzą Anioły, powtarzano to już wielokrotnie...”. Słowa tej znanej piosenki pewnie byłyby prawdziwe, gdyby nie znakomity pomysł dyrektora, nauczycieli i uczniów, którzy zaprosili anioły do naszej szkoły. Właśnie tak, zaprosili.
Dopiero zakończyła się dwudniowa Jesień Teatralna, gdzie mogliśmy podziwiać piękne prezentacje klasowych przedstawień. Kilka dni temu gościliśmy przedszkolaków i ich Rodziców na Dniach Otwartych Szkoły. Minęło kilka dni i do każdego dziecka i pracownika SP 25 przyszedł św. Mikołaj.
W całej szkole pachnie ciasteczkami, bo niedługo w holu stanie olbrzymia choinka ,a dzieci powieszą ciasteczka upieczone na zajęciach w Klubie Piekarczyka. Niektóre dzieci piszą piękne, ilustrowane, bożonarodzeniowe baśnie na konkurs, a uczniowie wszystkich klas przygotowują się do Przeglądu Kolęd i Pastorałek.
W głównym korytarzu można obejrzeć wystawę fotograficzną na temat przyrody, a w czytelni wystawę z okazji Dni Pluszowego Misia. W ostatni dzień zajęć lekcyjnych odbędzie się wspólna szkolna wigilia, pastorałki.
Na zajęciach plastycznych uczniowie malują prześliczne kartki świąteczne. Inni przygotowują ozdoby choinkowe. Tyle się u nas dzieje, a przyglądają się nam Anioły, które zdobią ściany naszej szkoły. Piękne teksty literackie okraszają dziecięce prace. Warto zaglądać do 25-tki, bo tu nikt się nie nudzi, każdy znajdzie coś dla siebie i każdy od siebie da coś drugiemu. To bardzo ważne, aby przez moment zatrzymać się i poczuć magię świąt, ale również magię życia, które jest darem bezcennym. Dorota Terakowska w swojej pięknej powieści: „Tam, gdzie spadają Anioły” napisała: „Mowa Aniołów jest pełna mądrości, albowiem pochodzi z wewnętrznej ich myśli, a ich wewnętrzną myślą jest mądrość, jak wewnętrzne ich uczucie jest miłością. Miłość i mądrość ich - jednoczą się w mowie. Anioły jednym słowem są w stanie wyrazić, czego człowiek tysiącem słów uczynić nie może.”
Taka oto przedświąteczna refleksja niech nam towarzyszy, kiedy będziemy prać, sprzątać, gotować, kupować i... Można wtedy przypomnieć sobie o Aniołach, które pewnie usiłują nas zatrzymać, by dostrzec innego Człowieka.