Już kilkanaście osób ukarała elbląska Straż Miejska za używanie fajerwerków.
Strażnicy kontrolują również punkty sprzedaży sztucznych ogni i petard, a także - wraz ze Strażą Leśną - miejsca, w których są sprzedawane choinki.
- Sprzedający muszą posiadać asygnaty potwierdzające nabycie drzewek z legalnej hodowli, a ci, którzy handlują choinkami z własnych upraw, muszą mieć stosowne potwierdzenie z urzędu gminy - przypomina komendant Straży Miejskiej Jan Korzeniowski.
W Elblągu coraz rzadziej notuje się przypadki nielegalnego handlu choinkami oraz sprzedaży fajerwerków dzieciom. W tym roku nie było jeszcze żadnego tego rodzaju zdarzenia.
Komendant cieszy się też, że mniej jest osób, które używają środków pirotechnicznych poza dozwolonym przez prawo okresem [czyli poza 31 grudnia i 1 stycznia – SZ].
- Wystąpiliśmy do Urzędu Miejskiego, by w umowach z osobami handlującymi fajerwerkami umieszczano informację o konsekwencjach sprzedawania ich dzieciom i młodzieży - dodaje Jan Korzeniowski.
- Sprzedający muszą posiadać asygnaty potwierdzające nabycie drzewek z legalnej hodowli, a ci, którzy handlują choinkami z własnych upraw, muszą mieć stosowne potwierdzenie z urzędu gminy - przypomina komendant Straży Miejskiej Jan Korzeniowski.
W Elblągu coraz rzadziej notuje się przypadki nielegalnego handlu choinkami oraz sprzedaży fajerwerków dzieciom. W tym roku nie było jeszcze żadnego tego rodzaju zdarzenia.
Komendant cieszy się też, że mniej jest osób, które używają środków pirotechnicznych poza dozwolonym przez prawo okresem [czyli poza 31 grudnia i 1 stycznia – SZ].
- Wystąpiliśmy do Urzędu Miejskiego, by w umowach z osobami handlującymi fajerwerkami umieszczano informację o konsekwencjach sprzedawania ich dzieciom i młodzieży - dodaje Jan Korzeniowski.
SZ