Dziś w Szkole Podstawowej nr 12 gościła postać niezwykła, ale przez dzieci bardzo oczekiwana - Święty Mikołaj. Zapytaliśmy, jak jegomość przybył do elbląskich dzieci z tak daleka mimo braku śniegu, a także, jak się z nimi bawił.
Święty Mikołaju, wszak śniegu u nas nawet jak na lekarstwo, a Ty przybyłeś z workiem prezentów, by spotkać się z elbląskimi przedszkolakami?
Mikołaj ma swoje sposoby. Ponadto zebrane w „dwunastce” dzieciaki przywoływały mnie gromkimi okrzykami. I jestem. Jedno z przedszkoli nawet wołało, bym załatwił śnieg. Spróbuję porozmawiać o tym ze swoim szefem „na górze” i być może śnieg będzie na Święta Bożego Narodzenia.
Sala sportowa SP 12 była wypełniona po brzegi maluchami z elbląskich przedszkoli, a także uczniami młodszych klas „dwunastki”. Wszystkie dzieciaki z wypiekami na twarzy czekały na Twoje przybycie. Jakie powitanie Cię spotkało?
Faktycznie, dzieciaków było całe mnóstwo. Wszystkie brały udział w konkursach, które prowadziły mikołajowe pomocnice, czyli elbląskie harcerki. A robiły to naprawdę w sposób bardzo profesjonalny. Mikołaj oceniał konkursowe zmagania. Był więc konkurs na najfajniej przebraną grupę i tu nagrodę otrzymały przedszkolaki, które były ubrane we własnoręcznie robione czapeczki z krepiny. Był też konkurs na okrzyk przywołujący Świętego Mikołaja, były popisy artystyczne. Nagrody otrzymywały grupy i były to wielkie maskotki. Ponadto każdy uczestnik zabawy otrzymał także słodki upominek.
Czy Mikołaj czuje już świąteczną atmosferę?
Oj tak. Już właśnie od 6 grudnia zaczynam myśleć inaczej, zwalniam tempo i nastawiam się tylko na świąteczne przeżywanie. A dzisiejszy dzień był wyjątkowy. Dzieciaki są wyjątkowo szczere i sympatyczne, więc bawiłem się z nimi pysznie. Na pewno wszystkie mogą liczyć na prezenty pod choinką.
***
Mikołajki w Szkole Podstawowej nr 12 zorganizował Młodzieżowy Dom Kultury w Elblągu na zlecenie i przy wsparciu Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego. Wzięły w nich udział dzieci z elbląskich przedszkoli oraz uczniowie młodszych klas SP nr 12.
Mikołaj ma swoje sposoby. Ponadto zebrane w „dwunastce” dzieciaki przywoływały mnie gromkimi okrzykami. I jestem. Jedno z przedszkoli nawet wołało, bym załatwił śnieg. Spróbuję porozmawiać o tym ze swoim szefem „na górze” i być może śnieg będzie na Święta Bożego Narodzenia.
Sala sportowa SP 12 była wypełniona po brzegi maluchami z elbląskich przedszkoli, a także uczniami młodszych klas „dwunastki”. Wszystkie dzieciaki z wypiekami na twarzy czekały na Twoje przybycie. Jakie powitanie Cię spotkało?
Faktycznie, dzieciaków było całe mnóstwo. Wszystkie brały udział w konkursach, które prowadziły mikołajowe pomocnice, czyli elbląskie harcerki. A robiły to naprawdę w sposób bardzo profesjonalny. Mikołaj oceniał konkursowe zmagania. Był więc konkurs na najfajniej przebraną grupę i tu nagrodę otrzymały przedszkolaki, które były ubrane we własnoręcznie robione czapeczki z krepiny. Był też konkurs na okrzyk przywołujący Świętego Mikołaja, były popisy artystyczne. Nagrody otrzymywały grupy i były to wielkie maskotki. Ponadto każdy uczestnik zabawy otrzymał także słodki upominek.
Czy Mikołaj czuje już świąteczną atmosferę?
Oj tak. Już właśnie od 6 grudnia zaczynam myśleć inaczej, zwalniam tempo i nastawiam się tylko na świąteczne przeżywanie. A dzisiejszy dzień był wyjątkowy. Dzieciaki są wyjątkowo szczere i sympatyczne, więc bawiłem się z nimi pysznie. Na pewno wszystkie mogą liczyć na prezenty pod choinką.
***
Mikołajki w Szkole Podstawowej nr 12 zorganizował Młodzieżowy Dom Kultury w Elblągu na zlecenie i przy wsparciu Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego. Wzięły w nich udział dzieci z elbląskich przedszkoli oraz uczniowie młodszych klas SP nr 12.
A