UWAGA!

System wartości

 Elbląg, System wartości
(fot. Paweł Serocki)

W niedzielę pójdziemy do urn wyborczych. Od tego, przy jakim kandydacie postawimy krzyżyk, będzie zależeć komfort codziennego życia Polaków w najbliższych latach. I nie mam tu na myśli tylko materialnej strony naszej egzystencji. Niemniej ważny jest komfort psychiczny, który może nam zapewnić zgodność tego, co obserwujemy w życiu publicznym kraju, z wyznawanym przez każdego z nas systemem wartości.

Pomysł zbudowania drugiej Irlandii nad Wisłą albo wizja rosnących jak na drożdżach milionów mieszkań jest oczywiście bardzo kusząca. Najlepiej oczywiście, gdyby udało się zrealizować oba te zamierzenia. Dla mnie jednak równie istotne jest to, żeby takie wartości, jak odpowiedzialność za słowo, elementarna uczciwość, lojalność i zwykła ludzka przyzwoitość, nie były tylko pustymi hasłami, o których można zapomnieć w imię walki z mniej lub bardziej wyimaginowanym szatanem. Chciałoby się, żeby w słowach i czynach osób sprawujących najwyższe godności w państwie białe było białe, a czarne było czarne.
     Nie minęło jeszcze dwadzieścia lat od czasów, gdy za jedno nieostrożne słowo można było wylecieć z pracy albo nawet wylądować w więzieniu. Do niedawna sądziłem, że jako społeczeństwo zostaliśmy uwolnieni od podobnych stresów. Obserwuję jednak coraz częściej ludzi, którzy po przyjściu do naszej redakcji wyciągają baterię z telefonu i są o krok od pytania, czy ten prostokątny kształt pod marynarką to papierośnica, czy dyktafon. Ktoś inny opowiada mi, że w jego telefonie słychać dziwne trzaski. Ja natomiast chyba zacznę się zastanawiać, czy ta wyrośnięta harcerka, która mnie, starszego pana, przeprowadza przez ulicę, nie chce przypadkiem mnie uwieść, aby potem obdarować reklamówką znaczonych banknotów.
     Narastanie pewnej psychozy stało się faktem. Miłośnicy Big Brothera stwierdzą oczywiście, że niewinny człowiek zawsze się wybroni. Zakładając nawet, że mają rację (co nie jest takie oczywiste), trzeba jednak spytać - czy o taką Polskę nam chodziło?
     Walka z korupcją byłaby o wiele prostsza i niewymagająca stosowania wątpliwych etycznie metod, gdyby politycy poświęcili więcej czasu na upraszczanie funkcjonowania państwa, a gospodarki w szczególności. W rozwiązaniach systemowych bowiem należy przede wszystkim szukać rozwiązania tego problemu. Niestety, nie są one tak spektakularne i łatwe w przeprowadzeniu, jak konferencje prasowe połączone z prezentacją kolejnych taśm.
     Historia zna wiele takich przypadków, kiedy słuszne skądinąd idee uległy wypaczeniu i wynaturzeniu. Daleki jestem od porównywania obecnej sytuacji w kraju z inkwizycją czy rewolucją bolszewicką. Gdy patrzę jednak na graniczące z fanatyzmem zacietrzewienie niektórych polityków, ich ślepe poczucie misji i święte przekonanie o przewodzeniu jedynie słusznej sprawie, to ciarki przechodzą mnie po plecach. Wolałbym, żeby swoje zaangażowanie skupili na budowie dróg i zapewnieniu bezpieczeństwa na ulicach mojego miasta.
     W najbliższą niedzielę może się oczywiście okazać, że jestem odosobniony w postrzeganiu polskich problemów. Jeśli tak nawet jest, to wolałbym, żeby o kształcie życia w moim kraju nie decydowali ludzie wybrani głosami trzeciej chyba części spośród czterdziestu procent uprawnionych do głosowania, którzy poszli do urn dwa lata temu. Dlatego zabierzmy babcię, nie zapomnijmy o dziadku i spotkajmy się w lokalach wyborczych 21 października.

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Panie Włodku! Korupcję trzeba tępić każdymi metodami, począwszy od tworzenia jprzejrzystego prawa do stosowania prowokacji i nie mają tu nic do rzeczy krokodyle łzy. Niepokoi mnie jedno: z wyborów na wybory kampanie wyborcze są co raz mniej merytoryczne, wiedzowe, polegające na wymianie poglądów, dyskursie z przeciwnikiem politycznym. Zamieniają się w spektakle medialne gdzie nieważna jest wiedza, program, kultura dyskusji za to kipijące nienawiścią. Mamy doczynienia zarówno z prawa jak i lewa z potokiem demagogii, wyzwisk, haków, deprecjacji adwesarzy, ośmieszania różnych grup wyborców (mohery, komuchy, wykształciuchy). Gdzie walka na argumenty, programy, gdzie obiektywni dziennikarze i media, które mają kształcić społeczeństwo? Nie pozwólmy się ogłupiać! Słuchajmy ludzi, ważmy słowa i sami dokonujmy oceny tego co dla nas ważne a później do urny i nie bójmy się straconego głosu, ważniejszy jest spokój sumienia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Atomek9(2007-10-18)
  • LiD to najlepszy wybór pomiędzy Wilczymi Zębami a Kaczymi Dziobami. Jest to oczywista oczywistość.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tik Tak(2007-10-18)
  • Założenie butów- 20 sek. Spacer do lokalu wyborczego- 600 sek. Oddanie głosu- 120 sek. Ujrzenie miny Kaczora po wyborach- BEZCENNE!!!
  • Zabierz babci dowód
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dziadek z Wehrmachtu(2007-10-19)
  • Są dwie opcje, albo głosujemy za chorym człowiekiem na władzę tj. D. Tuska albo na człowieka" chorego " na POLSKĘ tj. J. Kaczyński--- ja wybieram POLSKĘ
  • Panie Włodku a jednak, jak zawsze w takich razach, scenariusz ten sam niezmienny. Socjalistyczne mniejsze zło a obecna paranoidalna walka ze wszystkim, co inne - typowy przejaw niby tolerancji chrześcijańskiej i socjalistycznej - to tylko czubek góry lodowej naszych fobii i niestety prymitywnych uczuć, które w tak szczególnym czasie, jakim jest okres przedwyborczy dominują. I niestety ta znakomita większość społeczeństwa dysząca nienawiścią do wszystkiego, co inne i inaczej pojmowane - dominuje i tworzy ten swoisty magiel niedający jakiejkolwiek szansy zaistnienia normalnych dyskusji, które by wyszły poza wzajemne obszczekiwanie i festiwal zaklinanych haseł niemających śladu konkretu. Coś w tym jest jednak zastanawiającego skoro tłuszcza nie chce ludzi światłych, rozsądnych umiarkowanych i konkretnych - może po prostu rzeczona jeszcze nie zasłużyła sobie na takowych, może jej szczytem pragnień jest właśnie ten stan paranoidalnego trwania w bylejakości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-10-19)
  • Szanowny Panie Włodku, czy mam rozumieć, że popiera Pan słupki na Starym Mieście - skutek towary do zakładów pracy trzeba nosić - czyli powstają dodatkowe koszty. że popiera Pan zakaz wpływania do portu w Elblągu wprowadzony przez Pana Marka Żylińskiego byłego Posła Platformy Obywatelskiej- czyli na składowisko w porcie węgiel trzeba dowozić wagonami do Braniewa i do Elbląga samochodami - dodatkowe koszty że popiera Pan Kanał Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną do portu do którego obowiązuje zakaz wpłynięcia- promocja przekopu kosztuje, koszty ponosimy my podatnicy. Te utrudnienia wprowadziła PO i LiD. Panie Włodku nikt nie lubi być kontrolowany, jest to zrozumiałe, ale kontrola władzy jest podstawową demokracji. Chyba nie jest Pan przeciwko demokracji. Dowody na stronie rafzen. pl Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2007-10-19)
  • Szanowny Panie Włodku! Jesteśmy - jako wyborcy - w trudnej sytuacji. Dwie partie, posiadające największe społeczne poparcie, są skłócone i kompletnie niezdolne do rządzenia. Jedna jest opanowana przez obłąkanych prokuratorów, a druga przez rozlazłych inteligentów. Ręce opadają. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sowińska(2007-10-19)
  • Jak Pis wygra Polska utonie; / wszyscy młodzi wyjadą, sama się nad tym zastanawiam. .. .bo zarabiam na prawdę marnie a znajomi za granicą 3-4=krotnie tyle co ja; / na razie jestem bo mam sentyment i kocham swój kraj
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jestem zla(2007-10-19)
  • panie gęsicki, mimo pana wypocin nie zagłosuję na platformę obywatelską
  • A jak wygra PO, zostaniesz w kraju, żeby im klaskać, bo ręce bedziesz miała wolne. .. od pracy. Czy może praca będzie dla każdego i to na zachodnim poziomie???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    amelia(2007-10-19)
  • Prymitywizm niektórych wypowiedzi przyprawia o ból głowy!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    suck my balls(2007-10-19)
Reklama