Trwa finał Szlachetnej Paczki, ogólnopolskiej akcji pomocy potrzebującym. W Elblągu dary trafią do 60 rodzin. W ich zbiórkę włączyły się całe rodziny, grupy znajomych i firmy, wśród nich także ekipa portEl.pl. Zobacz zdjęcia ze sztabu.
- Przygotowaliśmy paczkę dla jednego pana. Ma 50 lat, jest chory. Nie ma żony, dzieci, rodzicie nie żyją. Jego siostra mieszka w Gdańska, ale choruje na stwardnienie rozsiane i też nie może mu pomóc - mówi Marta Piórkowska. - Przywieźliśmy kuchenkę, komodę, mnóstwo jedzenia, z 20 paczek w sumie. Już szósty raz bierzemy udział w akcji, paczki przygotowujemy z grupą znajomych z pracy, ze szkoły, z przyjaciółmi. W sumie około 10 osób. Dużo osób nam pomaga, więc naprawdę to super i sprawnie idzie.
- Po raz pierwszy biorę udział w akcji, to był impuls. Razem z mężem i rodziną przygotowaliśmy paczkę dla 60-letniej schorowanej pani Elizy. Przekazałam tyle, ile mogłam środków czystości, bielizny, podstawowych środków higieny. Szkoda tylko, że mogę tej paczki dostarczyć osobiście... - żałuje pani Marta.
Każdy darczyńca po przekazaniu paczek spotyka się w specjalnie urządzonej w EPT kawiarni z wolontariuszem, który opiekuje się daną rodziną i otrzymuje dyplom z podziękowaniami.
- Pierwsze paczki już trafiły do rodzin, obdarowani są naprawdę wzruszeni. Podczas wizyty naszego wolontariusza wypełniają arkusze dla darczyńców, by podziękować od siebie za okazaną pomoc – mówi Sandra Szewczyk, koordynator regionalny Szlachetnej Paczki, lider rejonu Elbląg-Południe.
W tym roku w Elblągu pomoc w ramach Szlachetnej Paczki dotrze do 60 rodzin, którymi opiekuje się 30 wolontariuszy. Paczki przygotowywały grupy znajomych, przyjaciół, rodziny i firmy, wśród nich też wydawca i redakcja portEl.pl. W naszych paczkach, które trafiła do żyjących w trudnych warunkach mamy i córki, znalazły się min. lodówka, garnek, patelnie, akcesoria kuchenne, ręczniki, krzesła, koce, pościel, buty, ubrania i żywność.