UWAGA!

Ta gra jest warta świeczki

 Elbląg, Ta gra jest warta świeczki
(fot. Michał Skroboszewski)

Fani gier planszowych mieli w Elblągu swoje święto.W sobotę i niedzielę w Bibliotece Elbląskiej, podczas festiwalu Manufaktura, można było przetestować ponad 200 gier. Wśród nich takie, które jeszcze nie trafiły do sprzedaży. Zobacz zdjęcia.

Festiwal Gier Planszowych Manufaktura po raz pierwszy odbył się w Bibliotece Elbląskiej. I zapewne nie ostatni. - Mamy tutaj o wiele więcej miejsca niż w poprzednich edycjach. Nowością jest także konferencja o grach planszowych w edukacji, którą zorganizowaliśmy główne z myślą o nauczycielach – mówi Kuba Strumiński, jeden z organizatorów imprezy. - Manufaktura jest miejscem, w którym można przetestować każdą z gier przed planowanym zakupem. Pomocą służą wolontariusze, którzy znają daną grę, wprowadzą w jej zasady.
       Co ciekawe, Manufakturę odwiedzali głównie młodzi ludzie. Co ich przyciąga do planszówek?
       - Najważniejsza jest interakcja między graczami, spotkanie z innymi osobami, wspólne spędzanie czasu, co w obecnych czasach jest deficytowe i pożądane – mówi Mariusz Gagalski, jeden z organizatorów.
       - Ostatnio sprawdzaliśmy informacje na kickstarterach (portale, na których zbierane są fundusze na realizację różnych pomysłów – red.) i okazało się, że ludzie chętniej wspierają finansowo twórców gier planszowych niż gierki na komórki – dodaje Kuba Strumiński.
       Podczas elbląskiego festiwalu uczestnicy mogli przetestować ponad 200 gier, wśród nich prototyp, które jeszcze nie trafił do sprzedaży.
       - Niewiele osób wie, że piramidy zbudowali kosmici. To, co się wkrótce wydarzy, to przylot kosmitów na Ziemię i próba rozbiórka tych piramid, ponieważ ukryte są w nich wyjątkowe technologie. Na tej historii zbudowana jest ta gra. Piramidę układamy z losowo wybranych płytek, na których jest sześć symboli nawiązujących do hieroglifów. Każdy z graczy, którzy wcielają się w kosmitów, zabiera poszczególne płytki i pakuje je do ładowni swojego statku kosmicznego. Chodzi o to, by dobierać płytki w ten sposób, by tworzyły jak największe grupy tych samych symboli, za to są punkty. Wygrywa ten, kto tych punktów nazbiera najwięcej i jednocześnie będzie stawiał na zrównoważony rozwój – tłumaczy tajniki „Piramidy” Grzegorz Zyśk, jeden z twórców gry, której prototyp zaprezentowano podczas Manufaktury.
       Co ciekawe, graficzna strona gry była tematem... pracy magisterskiej. - Studiowaliśmy grafikę na ASP, obroniliśmy się na piątkę – śmieje się Anna . - Teraz testujemy naszą planszówkę wśród graczy. Mamy jeszcze jedną wersję, z drewnianymi płytkami na magnesach.
       - Fajna ta gra, zrozumiała i ciekawa. Nie jest skomplikowana – dzieliła się swoimi wrażeniami Patrycja Załęska.
       - Szukamy odpowiedniego partnera, który pomógłby nam wydać tę grę. Chcielibyśmy, by była dostępna w wielu miejscach i w odpowiedni sposób promowana przez wydawcę – dodał Grzegorz Zyśk.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama