Jaja, trochę śniegu i już panika, sami pesymisci i mohery. Dobijają mnie komentarze typu ,,, kto za to odpowie, że za mało sprzętu,,,a gdyby nie było śniegu by gadali,, kto tyle sprzętu zamówił,,,. Wam nawet szklane domy by nie przypadły do gustu, słoma z butów wystaje na kilometr.