UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • RobertKoliński (. .. ) Dziś walczą lekarze, ale jutro przyjdzie czas nas wszystkich - wyższa płaca minimalna, wyższa stawka godzinowa, skuteczna Państwowa Inspekcja Pracy i prawo pracy, którego przestrzeganie przez pracodawców nie jest żadną łaską, to dopiero początek i ledwie wstęp do normalizacji stosunków pracowniczych w Polsce. Jeżeli dziś pozwolimy rządowi i pracodawcom spacyfikować tę grupę zawodową, to jutro o walce o swoje możemy zapomnieć - w ten sposób rozgrywają nas od dekad ci, którym niskie pensje i potulny, zastraszony, obawiający się "10-ciu na jego miejsce" pracownik jest na rękę. Ja uważam, że najwyższy czas z tą patologią skończyć i dzisiejszy, jak najbardziej słuszny, protest lekarzy-rezydentów jest małym krokiem w tym właśnie, właściwym, potrzebnym i pożądanym w Polsce, kierunku. Popieram protest młodych lekarzy i zachęcam wszystkich do solidarności z nimi - w naszym, obywatelskim, społecznym, wspólnym interesie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    4
    RobertKoliński(2017-10-17)
  • @RobertKoliński - RobertKoliński: W prywatnej firmie prawa nadaje jej własciciel i koniec. Twoje pomysły są takie: jeśli ktoś wejdzie do twojego domu (firmy) i nie będzie chciał z niego wyjść na twoją prośbę, to ty chcesz jeszcze mu dać do ręki prawa, za pomocą których będzie on mógł się w twoim domu/firmie/innej własności rozsiąść na dobre. Właściclel stworzył/założył/kupił firmę i to jest JEGO własność, tak jak dom, rower, piłka czy auto. I jeśli ktoś mu zaczyna strajkować, może go od ręki wywalić na bruk, niech sobie idzie gdzie indziej szukać szczęścia Rozumiesz?
  • RobertKoliński @AGall - Bredzisz człowieku i to ty nie rozumiesz podstawowej rzeczy - na szczęście oprócz egoistycznego i aspołecznego podejścia, które tu bezwstydnie prezentujesz jest jeszcze coś takiego jak prawo w Polsce, m. in. prawo pracy czy prawa człowieka, które mówi(ą) wyraźnie, że pracownicy nie są niewolnikami a chciwość właściciela i pazerna chęć dorobkiewiczów zrobienia fortuny kosztem zatrudnionych nie jest obowiązującym standardem w cywilizowanym kraju. I bardzo dobrze, walczyły o godne traktowanie pracowników całe pokolenia i my z tej walki na pewno nie zrezygnujemy - albo przedsiębiorcy nauczą się traktować pracowników jak ludzi, albo niech zwijają swoje szemrane biznesy i szukają głupich gdzie indziej, skoro do cywilizowanych standardów nie potrafią się dostosować.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    RobertKoliński(2017-10-17)
  • @RobertKoliński - Logika, Panie Robercie - szwankuje. 1.W normalnym ustroju pracownik nie jest niewolnikiem: w każdej chwili może rzucić robotę i basta, nikt go nigdzie na siłę nie trzyma. 2.Twoje podejście jest właśnie aspołeczne i niewolnicze: właściciel firmy jest niewolnnikiem, nie może dysponować swoją własnością, czyli firmą, bo obcy faceci włażą do niej i roszczą sobie prawa do jego własności 3 Walka od pokolen nie ma tu nic do rzeczy: liczy sie tylko sprawiedliwosc. Jesli zbudowalem wlasnymi rekami firme, to jest to moja wlasnosc i jesli obcy ludzie na podstawie jakichs zwyrodnialych "praw" beda mi ja ograniczac poprzez prawa moich pracownikow, to koniec ze sprawiedliwoscia i witaj rownio pochyla, prowadzaca do biedy i zastoju:(
  • RobertKoliński @AGall - Przypominam uprzejmie, że mafie i gangi też budują "własnymi rękami firmę, to jest ich własność", którą potem różni obcy ludzie na podstawie "jakichś zwyrodniałych praw" chcą ją ograniczać. Ci obcy ludzie to zwykle prokuratorzy i urzędnicy skarbowi, zaś "zwyrodniałe" wg pana prawa to Kodeks karny i Kodeks karny skarbowy, informuję:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    RobertKoliński(2017-10-17)
Reklama