– Wcześniej kontenery i pojemniki stały w głębi podwórza, teraz są umiejscowione przy chodniku. Wygląda to fatalnie, a najgorzej jest w weekendy. Próbowałem coś z tym zrobić, ale jedyne co usłyszałem to to, że nie powinienem się przeprowadzać, a tak poza tym śmieci były tu wcześniej niż my z żoną – opowiada Czytelnik, który zgłosił się z problemem śmietników umiejscowionych przy ul. Zw. Jaszczurczego.
Wcześniej, przed wprowadzeniem tzw. ustawy śmieciowej, śmietniki przy ul. Zw. Jaszczurczego 20, z prawej strony budynku stały w głębi podwórza. Teraz, kiedy zmienił się podmiot odpowiedzialny za odbiór nieczystości wygląda to zupełnie inaczej.
– Wcześniej kontenery i pojemniki stały w głębi podwórza, teraz są umiejscowione przy chodniku. Wygląda to fatalnie, a najgorzej jest w weekendy. Próbowałem coś z tym zrobić, ale jedyne co usłyszałem to to, że nie powinienem się przeprowadzać, a tak poza tym śmieci były tu wcześniej niż my z żoną – opowiada Czytelnik i dodaje: – Tak nie powinno być.
Kto zatem za ten stan rzeczy odpowiada?
Administratorem tego terenu jest Zarząd Budynków Komunalnych, jednakże ta część gruntu, na którym stoją śmietniki, została oddana w dzierżawę zarządcy, który według przepisów zobowiązany jest do tego, aby utrzymywać czystość wokół pojemników na śmieci.
Z pytaniem zwróciliśmy się więc do zarządcy, który dziś (1 października) odpowiedział: "Informujemy, że najpóźniej jutro (2 października) nie będzie w tym miejscu żadnych pojemników. Jednocześnie wyjaśniamy, że już wcześniej ta sprawa była monitorowana przez nas i na początku września zlecono firmie Cleaner zabranie tych pojemników".
– Wcześniej kontenery i pojemniki stały w głębi podwórza, teraz są umiejscowione przy chodniku. Wygląda to fatalnie, a najgorzej jest w weekendy. Próbowałem coś z tym zrobić, ale jedyne co usłyszałem to to, że nie powinienem się przeprowadzać, a tak poza tym śmieci były tu wcześniej niż my z żoną – opowiada Czytelnik i dodaje: – Tak nie powinno być.
Kto zatem za ten stan rzeczy odpowiada?
Administratorem tego terenu jest Zarząd Budynków Komunalnych, jednakże ta część gruntu, na którym stoją śmietniki, została oddana w dzierżawę zarządcy, który według przepisów zobowiązany jest do tego, aby utrzymywać czystość wokół pojemników na śmieci.
Z pytaniem zwróciliśmy się więc do zarządcy, który dziś (1 października) odpowiedział: "Informujemy, że najpóźniej jutro (2 października) nie będzie w tym miejscu żadnych pojemników. Jednocześnie wyjaśniamy, że już wcześniej ta sprawa była monitorowana przez nas i na początku września zlecono firmie Cleaner zabranie tych pojemników".
mw