23 i 24 lipca w Tolkmicku odbędą się uroczystości z okazji Dni Jakubowych i 800-lecia chrztu Lanzanii. W programie: wioska pruska połączona z warsztatami dla uczestników imprezy oraz specjały kół gospodyń z najbliższej okolicy. A wszystko przy wspaniałej muzyce i występach wielu wokalistów i zespołów.
W tym roku do programu Dni Jakubowych włączono serię wydarzeń inspirowanych osiemsetną rocznicą chrztu Lanzanii. W sobotę 23 lipca o godzinie 10 przy „Świętym Kamieniu” rozpocznie się inscenizacja chrztu Warpody – władcy Lanzanii, nawróconego przez mnicha – misjonarza, Chrystiana. Po ceremonii chrztu w kierunku Tolkmicka wyruszy procesja symbolizująca pielgrzymkę ochrzczonych Prusów do Rzymu. Do uczestnictwa w wędrówce, z towarzyszeniem średniowiecznych pieśni w wykonaniu grupy Waganci Północy, organizatorzy zapraszają wszystkich mieszkańców Tolkmicka i gości. Do Rzymu (czyli na plac przed kościołem w Tolkmicku) pielgrzymi dotrą około godz. 11.30. Tam przyjęci zostaną przez papieża Innocentego III, otrzymają z jego rąk bullę, potwierdzającą chrzest, a mnich Chrystian odbierze insygnia biskupie. Wszyscy świadkowie tej sceny będą mieli okazję wysłuchać opowieści o fascynującej, a wciąż mało znanej historii chrztu Lanzanii. Po papieskim błogosławieństwie, kończącym inscenizację, na widzów i aktorów czekać już będzie na placu przed ratuszem osada pruska Towarzystwa Naukowego Pruthenia, w której doświadczyć będzie można wielu aspektów życia wczesnośredniowiecznej wioski: zajrzeć do kuchni i przygotować strawę, ulepić sobie z gliny garnek lub kubek, poznać tajniki tkactwa, a nawet odwiedzić wróżkę.
Około godz. 15 na placu Wolności i wokół kościoła znów usłyszeć będzie można muzykę i niezwykłe opowieści adresowane do słuchaczy w każdym wieku, w wykonaniu Katarzyny Jackowskiej-Enemuo oraz kapeli Jazgodki. Pod kościołem pojawi się dziad-lirnik.
O godz. 19 w kościele zabrzmią lutnie duetu La Compagna. Muzycy wykonają utwory późnośredniowiecznej i renesansowej Europy, grając na instrumentach zrekonstruowanych na podstawie zachowanych XVI wiecznych lutni 6-chórowych.
O godz. 20 muzyka powróci na plac Wolności, by towarzyszyć wspólnym tańcom historycznym i tradycyjnym, na tyle prostym, by każdy mógł się ich szybko nauczyć i bez skrępowania dać się porwać zabawie.
Około godz. 15 na placu Wolności i wokół kościoła znów usłyszeć będzie można muzykę i niezwykłe opowieści adresowane do słuchaczy w każdym wieku, w wykonaniu Katarzyny Jackowskiej-Enemuo oraz kapeli Jazgodki. Pod kościołem pojawi się dziad-lirnik.
O godz. 19 w kościele zabrzmią lutnie duetu La Compagna. Muzycy wykonają utwory późnośredniowiecznej i renesansowej Europy, grając na instrumentach zrekonstruowanych na podstawie zachowanych XVI wiecznych lutni 6-chórowych.
O godz. 20 muzyka powróci na plac Wolności, by towarzyszyć wspólnym tańcom historycznym i tradycyjnym, na tyle prostym, by każdy mógł się ich szybko nauczyć i bez skrępowania dać się porwać zabawie.
inf. nadesłana